Opinie użytkownika (4)

Oczekiwanie na kartę...
Oczekiwanie na kartę było niczym w porównaniu z oczekiwaniem na podanie. Kelnerka zniknęła na 40 minut.. Po dwukrotnej interwencji obsłużyła nas inna ale rosół był chłodny a kartacze żałośnie okraszone resztkami po skwarkach. Na plus mogę zaliczyć widok z restauracji - rzeczywiście piękny mimo że przed restauracją okolica nie zachęca. W toalecie deska opada na plecy.

Dorota_389

08.05.2012

Wiszące Ogrody nad Narwią

Placówka

Nowogród, Rynek 21

Nie zgadzam się (3)
Z miesiącem wrześniem...
Z miesiącem wrześniem 2009 kończyła mi się umowa z Neostradą i skusiłam się na telefoniczne namowy ze strony NETII. Okazało się , że kontakt z nimi był doskonały tylko do momentu podpisania umowy. Później wszystko szło pod górkę. Po 1) Zaproponowano mi 4MB w cenie 2MB ale umowa, którą przywiózł kurier miała zaznaczone 2MB. Oczywiście wykonałam telefon - poinformowano mnie że to standard, tak tylko napisane a ja i tak otrzymam 4 MB. Otrzymałam 4MB dopiero 17 grudnia po wykonaniu wielu, wielu telefonów, reklamacyjnych. Po 2) poinformowano mnie że wystarczy ruter za 30 zł i mogą działać na nim 3 komputery - nie działały. Wykonaliśmy z synem informatykiem mnóstwo telefonów do NETII - a trzeba przyznać, ze nie znam innej firmy, do której tak o kontakt - rozmawialiśmy z wieloma osobami nie mającymi pojęcia o niczym, i machnęliśmy już ręką na otrzymany ruter i zamówiliśmy nowy ( prawdę mówiąc siostrzeniec pracujący niegdyś w tej firmie podpowiedział mi adres gdzie należy pojechać i zostawić podanie do szybkiego załatwienia ). Otrzymaliśmy go w miarę szybko. OK. Ale to nie koniec. Po 3) Po 2 miesiącach zepsuł się aparat telefoniczny - prezent od NETII. 2 grudnia dostałam wiadomość e-mailem ( ponieważ juz nie mam cierpliwości dzwonić godzinami do NETII i wysyłam e-maile) , ze w ciągu najbliżych dni dostanę nowy aparat. Zaraz mija miesiąc. Nikomu nie życzę żeby musiał coś załatwiać z NETIĄ. Internet działa dobrze - to duży plus ale jakikolwiek problem z nimi urasta do koszmarnych rozmiarów i rozbija się o niesamowite utrudnienia w kontaktach telefonicznych ; albo nie można się dodzwonić albo przełączają i trzeba czekać po pół godziny albo w ogóle rozłącza . I spotkaliśmy z synem tylko dwa razy na prawdę kompetentne osoby ( z działu technicznego) chcące i próbujące pomóc. Reszta to koszmar. Oczywiście w odpowiedzi na reklamacje odpisywano że wszystko jest OK. A przecież nagrywają rozmowy i łatwo można sprawdzić, kiedy klient ma rację.

Dorota_389

28.12.2009

Netia

Placówka

Warszawa, Poleczki 13

Nie zgadzam się (23)
Nie mam żadnych...
Nie mam żadnych zastrzeżeń. Mamy z mężem ubezpieczenia PZU Życie . Kiedyś założyły nam je firmy, w których pracowaliśmy a następnie ( od 2002 r. )kontynuowaliśmy indywidualnie. I nigdy nie mieliśmy problemów w żadnej sprawie. W międzyczasie pochowaliśmy 3 rodziców uzyskując odszkodowania, załatwialiśmy telefonicznie przeksięgowanie błędnej wpłaty, itp. Nie mogę złego słowa powiedzieć.

Dorota_389

28.12.2009

PZU

Placówka

Warszawa, MONIUSZKI 8

Nie zgadzam się (25)
Odwiedzam ten sklep...
Odwiedzam ten sklep regularnie dlatego, że mam go blisko. Na tle innych supermarketów (a także dawnej wersji tj.Geanta) za duży plus uważam to, że produkty nie zmieniają miejsc na półkach, wiadomo w którym rzędzie czego szukać - to nie zniechęca takich klientów, którzy wpadają tylko po kilka konkretnych produktów. Towar jest dobrze wyeksponowany, gorzej z opisami gdyz kody kreskowe i opisy często nie pasuja do produktu przy którym wiszą. Miałam taką właśnie sytuację z siatką przeciwowadową. Były dwa rodzaje siatek ( bardzo różniące się ceną) w tym samym wymiarze. Wszystko się zgadzało; rozmiar,nazwa producenta- tylko jak się okazało pomylono kody kreskowe. Kupiłam dwie tańsze a policzono mi według kodu jako droższe. Obsługa w informacji zawsze ma pełne ręce roboty, dlatego nic dziwnego, ze zawsze są naburmuszeni i mało sympatyczni ( raz tylko trafiłam inaczej) . Ale szczytem niekompetencji wykazał sie wezwany przeze mnie zastępca kierownika działu sportowego ( on odpowiadał za ten produkt - do czego też długo dochodzono). Ów młody człowiek, ZAKRYWAJĄC SWÓJ IDENTYFIKATOR powiedział, że on sie nie przedstawi ponieważ OBOWIĄZUJE USTAWA O OCHRONIE DANYCH OSOBOWYCH ! Rozśmieszył tym całą kolejkę . Ale to raczej żałosne niż śmieszne. Pomijając oznakowanie towaru i brak obsługi na działach, co jest charakterystyczne dla wszystkich supermarketów, reszta wydaje się działać sprawnie. Na stoiskach wymagających obsługi ( wędliny, sery,ryby, akohole) nigdy nie spotkałam się z jakimkolwiek problemem. Podobnie przy kasach .

Dorota_389

19.12.2009

Real

Placówka

Warszawa, Jubilerska 1

Nie zgadzam się (19)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi