W godzinach wieczornych robiłam zakupy,miałam problem na dziale z zabwkami, nie mogłam znależc produktu z gazetki promocyjnej na pułce. W informacji powiedziano mi ze produkty z gazetki sa na tzw. wyspie, dodatkow Pani z informacji zawolała pracownika tego działu, który mnie zaprowadził bezposrednio do miejsca. Napewno bym nie omineła tych zabwek gdybym poszła dalej. Wyspa ułozaon bardzo estetycznie panował pozadek. Parcownik informacji i pracownik działu bardzo uprzejmy
Chce wziąś kredyt na mieszkanie, przeprowadziłam negocjacje w/w banku. Rozmowa była prowadzona bezposrednio z dyrektorem odziału, co dało możliwość negocjacji.Obsluga bardzo miła. Dodatkowo Pan podpowiedział swoje sugestie co warto dodtakowo jescze zrobic kupując mieszkanie.Nie namawiał nachlanie, powiedział, że mozna szukać sobie w iinych bankach lepszych propozycji, ze wniosek ktory zostal złozony nie byl zobowiązujący. Owszem szukałam kozystniejszej oferty, lecz pozostane przy tej którą wynogocjowano. Na dniach zostana dopełnione formalności co do finalizacji wziecia kredytu.
Super obsługa,a co najważniejsze nie było koleiki,zostałam odrazu obsłuzona.Na wstepie powiedziałam, że mam mało czasu a koniecznie dzis chce przenieść numer z Plusa do Orange.Sprawa została załatwiona w 15min z podpisaniem wszytsktkich dokumentów. Pan miedzy czasie gdy wprawadzał dane do komputera przedstawił mi oferte, super podzielność uwagi. Ubrany bardzo czysto i schludnie w firmowe ubrania. Czym zyskał zaufanie na samym początku jak weszłam? Wstał z krzesła i przywitał się i podała ręke, na koniec także wstał i podała rekę. Bardzo kulturalne.
Po moim wejściu do sklepu, podeszła do mnie ekspedientka, na pierwszy rzut oka wyglądała młodo (24-26lata), ubrana była modnie, ale schludnie, z delikatnym makijażem. Początkowo myślałam, że taka osoba nie będzie mogła sprostać moim potrzebom w kwestii doboru nowych spodni. Jednak mile się zaskoczyłam. Po wytłumaczeniu o jaki typ spodni mi chodzi, z mojego opisu, od razu udała się na półkę z towarem (bardzo dobrze znała towar i miejsce jego położenia). Moim zadaniem było tylko dobranie koloru. Ekspedientka zwracała się bardzo mile i kulturalnie, jednakże nachalnie zachwalała towar, mówiąc mi, że we wszystkich modelach jest mi dobrze i nakłaniała do kupna, nie potrafiła wskazać jednego modelu, w którym jest mi najlepiej. Drugą wadą tej wizyty w sklepie było to, iż ekspedientka, mimo iż wysławiała się na poziomie, mówiła zbyt cicho, dlatego wielokrotnie musiałam prosić o powtórzenie. Najbardziej rażącą rzeczą były jej zaniedbane i zniszczone paznokcie, najprawdopodobniej poobgryzane.
Wystrój sklepu był adekwatny do stylu w jakim jest sprzedawana odzież, ceny widoczne na każdym towarze, oświetlenie ogólne i punktowe, co ma wpływ na oświetlenie towaru, duże przyciągające reklamy dotyczące wyprzedaży. Wystawa okienna dobra, przedstawiona dla każdego wieku. Co do lokalu zraziło mnie to, iż z dwóch kas była czynna tylko jedna, przed którą ustawiła się długa kolejka. Muzyka, która umilała pobyt w sklepie, była na czasie, aczkolwiek zmniejszyłabym ilość basu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.