Będąc w sklepie z obuwiem marki "CCC" poprosiłem sprzedawczynię, aby podała mi pewną parę butów, ponieważ nie mogłem znaleźć mojego rozmiaru. Ekspedientka powiedziała, że nie wie gdzie są i poszła, całkowicie nie zwracając na mnie więcej uwagi. Poprosiłem więc inną ekspedientkę i ta podała mi ową parę z magazynu, po czym ładnie mi zapakowała i obsłużyła.
Pewnego dnia przed urodzinami mojej dziewczyny postanowiłem kupić jej coś ładnego, więc postanowiłem kupić bieliznę marki Triumph. Zaszedłem więc do dyskontu w Auchan i zacząłem oglądać bieliznę. Wpadła mi w oko pewna para bielizny, chciałem poprosić, aby ekspedientka mi pokazała mi z bliska, ponieważ wisiała ona za lada. Ekspedientka, niestety, kazała mi czekać, ponieważ opowiadała coś z entuzjazmem koleżankom. Postanowiłem chwilę poczekać, ale gdy się zacząłem niecierpliwić i poprosiłem powtórnie o podanie tej bielizny pracownica powiedziała, żebym chwilę zaczekał jeszcze, aż skończy, po prostu zostałem olany. Więc powiedziałem do widzenia i wyszedłem.
Podczas zakupów w Tesco w Świebodzinie kupowałem kilogram kiełbasy na stoisku mięsnym. Pani ładnie mi zważyła ile chciałem, zapakowała ale jako człowiek przezorny w tych czasach postanowiłem sprawdzić czy jest ta kiełbasa świeża tak jak zachwalała sprzedawczyni, ale przy rozwijaniu trafiłem na niemiły zapach bijący od wędliny, postanowiłem ją zwrócić sprzedawczyni, która mnie obsługiwała i uświadomić ją co sprzedają ludziom. Podszedłem do niej, dałem jej powąchać, a ona zaczęła mi wpierać, że ładnie pachnie i że jest świeżutka. Postanowiłem iść do działu obsługi klienta i tam pani powąchała i rzeczywiście stwierdziła, że jest coś z tą kiełbasą nie tak. Zwróciłem towar i więcej postanowiłem nie kupować wędlin w Tesco.
Będąc klientem na tejże stacji, gdzie są 2 stanowiska kasowe była jedna kasjerka a kolejka była 10 osobowa, dwie pozostałem kasjerki stały z tyłu, paliły papierosa i się śmiały mówiąc do siebie, że młoda musi poczuć co to jest praca. Gdy w końcu doczekałem się obsłużenia mnie przez kasjerkę wszystko było dobrze, standardy zachowane lecz kasjerka zapomniała mi wydać resztę. Po upomnieniu się o jej wydanie owa kasjerka oddała mi banknot z niechęcią.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.