Każdemu, albo prawie każdemu, kto odwiedził wrocławski rynek i chciał napić się piwa, nie obca jest nazwa Spiż. Llubię piwo tam serwowane, choć przy pierwszym próbowaniu nie zachwyciło mnie. Teraz doceniam już jego odmienność. Do wyboru kilka gatunków piwa, wszystkie serwowane z jednego browaru. Piwo niepasteryzowane, pszeniczne, i jego odmiany. Ceny za duże piwo 9.5zł. Ale jak na lokalizację i ceny w okolicznych piwiarniach, gdzie serwowane sa raczej klasyczne gatunki tego napoju - ceny w Spiżu nie sa zbyt wygórowane. Ach - dodam jeszcze, że do kazdego duzego piwka dodawany jest chlebek ze smaluszkiem - bardzo dobrym. Warto piwa spróbować.
W okresie wiosenno- letnio-jesiennym piwem można się delektować w bardzo duzym"ogrodzie piwnym " w samym sercu rynku. Tylko trudno tam o miejsce w tzw:godzinach szczutu" Ale trochę cierpliwości się opłaci. Obowiązuje samoobsługa - i wg mnie to dobry pomysł. Puste naczynia są zabierane ze stolików na bieżąco przez barmanki, więc nie ma bałaganu i nie miłego wrażenia jakie sprawia brudna , obłapiana ze wszystkich stron zużyta szklanka. A jeżeli na rynku odbywa się masowa impreza piwo sprzedawane jest w jednorazowych kubkach, więc każdy chętny może skosztować. Ale wiadomo - to nie to samo, co powolne kontemplowanie smaku przy jednoczesnym podziwianiu pięknego wrocławskiego rynku.
Warto wejść do środka piwiarni - mini browaru. Są tam urządzenia , jakie służą do warzenia piwa, ogromne ( miedziane chyba) kadzie, pełno odpływów, rurek, itp. Jeśli w barze zapytać jak działa i do czego służą uzyskuje się pełną, kompetentną odpowiedź.
W ofercie mają też kilka nietypowych rozwiązań wspólnego biesiadowania przy piwie - warto sie z nimi zapoznać.
A jeśli ktoś nie ma czasu czekać na wolne miejsce bądź to wwewnątrz, bądź na zewnątrz, albo wyrób zasmakuje bardzo, bardzo - można zakupić w specjalnym sklepie oiwo owo włane do butelek ( różnej pojemności). Lubię to miejsce i polecam wszystkim. Cały rok.
"Delikatesy"są prywatne, i jest to nazwa sklepu. Jest to sklep spozywczo-monopolowy, z całkiem sporym wyborem zarówno towarów spozywczych jak i tych drugich. Sklep ma niestety wadę, ale tylko jedną - ceny nie są zbyt niskie - ale coś za coś: codziennie do 22.00, łącznie z wszelkimi świętami można tam kupić właściwie wszystko co jest niezbędne w domu. W sklepie obsługę stanowią sami panowie i choć czasem się pogubią - szybko prostują błąd. Zdarzyło się mi już, iż rzecz, którą przywieźli pod moje zamówienie nie była jeszcze wyceniona - pomimo to towar dostałam , a przy następnej wizycie w sklepie za niego zapłaciłam. A jeśli ktoś z Państwa jest smakoszem piwa to w sklepie znajdzie bardzo szeroki asortyment - także piw, które pochodzą z małych, albo mało znanych browarów. Sa tez piwa od naszych południowych sąsiadów - także z browarów u nas mało znanych. Polecam.
Ciastkarnio-lodziarnia ma we Wrocławiu podobno bardzo dobrą opinię. Źle nie jest , ale z oceną bardzo dobrą się nie zgodzę. Wypieki są dobre, ale nie powalają smakiem. A za cenę proponowaną w ciastkarni - 4zł. za sztukę niewielką zresztą chciałoby sie delektować każdym kęsem. Ciastka na wagę, choć całkiem smaczne są bardzo drogie:30-40 zł. za kg. Honor ratują lody - są naprawdę dobre, jest spory wybór smaków , kuouję je naprawdę z przyjemnością. I w dodatku cena 1 gałki spadła do 2zł. Myślę, że to dostosowanie się do niedalekiego "Domu lodów", gdzie lody są także bardzo smaczne, a ich wybór jest zdecydowanie większy. Jeśli chodzi o obsługę - miło , ale personel troszkę jakby roztargniony i powolny. A w dodatku odnoszę wrażenie , że nie ma porządku w lodziarni. Plusem jest natomista kilka krzesełek i stolików w zorganizowanym ogródku oraz bliskość wałów karłowickich, gdzie można pospacerować i w ten sposób połaczyć przyjemne z pożytecznym ( tzn spalić kalorie, których dostarczą zjedzone ze smakiem lody). Dodam jeszcze, że cukiernia otwarta jest codziennie, a jeśli jest zapotrzebowanie ze strony klientów w dni wolne nawet dłużej, niż informacja zamieszczona na drzwiach.
DUŻE SCHRONISKO W KARKONOSZACH, ŁATWO DOSTĘPNE. SPĘDZIŁĄM TTAM JUŻ WIELE DNI , TYM RAZEM ZE ZNAJOMYMI SPĘDZILIŚMY ŚWIĘTA WIELKANOCNE. JAK ZWYKLE WSZYSTKO OK, ALE ZASKOCZYŁO MNIE PODANE ŚNIADANIE WIELKANOCNE. ZAMÓWILISMY WCZEŚNIEJ PIĘĆ TAKICH ŚNIADAŃ NA 7 OSÓB, NIE DAŁO SIĘ ZJEŚĆ - STARCZYŁO JESZCZE NA OLACJĘ I ŚNIADANIE NASTEPNEGO DNIA. PODANE BARDZO ŁADNIE, NA UDEKOROWANYCH POŁMISKACH, PASZTET, SCHAB ZE SLIWKĄ, KARKÓWKA NADZIEWANA CZOSNKIEM, FANTASTYCZNY ŻUREK, I JAJKA - KRASZANKI. I JESZCZE BIAŁA KIEŁBASKA I CHRZAN I BURACZKI ITD. KOSZT TAKIEGO ŚNIADANIA NA OSOBE TO 30 ZŁ, WG MNIE WARTO. I JESZCZE JEDNO - W TYM SCHRONISKU ROBIA FANTASTYCZNEGO SZASZŁYKA I W OGÓLE GRILLA. PYSZNA TEZ JEST GULASZOWA I KWAŚNICA. POLECAM KAZDEMU.
ZMIANA OBSŁUGI I SCHRONISKO ZACZĘŁO ŻYĆ,. TRZY LATE TEMU OBSKURNE WARUNKI, OPRYSKLIWA OBSŁUGA, NIC DO PICIA I JEDZENIA. LEPIEJ BYŁO SKORZYSTAĆ Z CZESKICH SCHRONISK. OBECNIE AŻ MIŁO TAM ZAJRZEĆ. OBSŁUGA CHOĆ WOLNA, ZA TO BARDZO SYMPATYCZNA, jEDZENIE NAPRAWDĘ NIEZŁE. POKOJE CZYSTE. WODA GORĄCA. MOŻNA SKORZYSTAĆ ZE SCIANKI WSPINACZKOWEJ. JEST KĄCIK DLA DZIECI, KTÓRE CZASEM W GÓRACH MOGĄ SIE NUDZIĆ. STARSZE DZIECI MOGA POGRAĆ W PIŁKARZYKI. SCHRONISKA JUZ NIE TRZEBA OMIJAC SZEROKIM ŁUKIEM. GRATULACJE DLA NOWYCH WŁASCICIELI.
NIESTETY PORAZ KOLEJNY POTWIERDZIŁĄM SOBIE ZŁĄ OPINIĘ O OSOBACH PROWADZĄCYCH SCHRONISKO. POŁOŻENIE JEST ŚWIETNE, NIEDALEKO OD WYCIĄGU NA ŚNIĘŻKĘ I PRZY WĘŹLE SZLAKÓW TURYSTYCZNYCH - WIĘC CHYBA DLATEGO PROWADZĄCY WYCHODZĄ Z ZAŁOZENIE , ŻE STARAĆ SIĘ NIE MUSZĄ BO I TAK SWOJE ZAROBIĄ. WINO GRZANE JEST TYLKO PODGRZANE, A POZA TYM TRUDNO WYCZUĆ CO TAK JEST DODAWANE - NAJGORSZE WINO GRZANE JAKIE KIEDYKOLWIEK PIŁAM W GÓRACH , JEDZENIE Z MIKROFALÓWKI - OCHYDA. POZA TYM JAK ZWYKLE BRUDNO. JAK ZWYKLE BARDZO DROGO. OMIJAJCIE TO MIEJSCE, ALBO MOŻE NIECH WŁAŚCICIELE SCHRONISKA ZMIENIĄ OBSŁUGĘ, BO SZKODA TEGO MIEJSCA.
NIESTETY ANI CENY NIE SĄ NISKIE, ANI NIE MA DUŻEGO WYBORU TOWARU. POZA TYM TOWAR BEZ CENY, PRACOWNICY NIE ZORIENTOWANI, NIKT NIC NIE WIE. NA PÓŁKACH BAŁAGAN - TOWAR NIE POUKŁADANY, W ROZWALONYCH OPAKOWANIACH ZBIORCZYCH. PLUSEM JEST CZASEM SPRZEDAZ TOWARÓW W ZWIĘKSZONEJ ILOŚCI ZA MNIEJSZA CENĘ, NP DWIE SZTUKI W CENIE JEDNEJ - ALE TO NIE ZALEŻY OD KIEROWNICTWA TEGO KONKRETNEGO MARKETU. WESZŁAM Z PLECAKIEM , PRZY KASIE NIKT NIE ZAPYTAŁ O TEN PLECAK, A MOGŁAM TAM COŚ WYNOSIĆ. WEDŁUG MNIE TO JEDEN Z NAJGORSZYCH MARKETÓW I JEDNA Z NAJSŁABSZYCH MAREK.
SKLEP JAK Z CZASÓW KOMUNY. CZĘSTO TOWARY Z BARDZO KRÓTKIM TERMINEM WAŻNOŚCI. MAŁY ASORTYMENT, PANIE STARAJĄ SIĘ BYĆ MIŁE, KTOŚ CHYBA WYMYŚLIŁ FORMUŁKĘ DLA PAŃ W KASIE, WIDAĆ , ŻE POWTÓRZENIE JEJ SETNEMU KLIENTOWI JEST MĘCZĄCE. BRAK ORGANIZACJI W SKLEPIE, WIECZNY PROBLEM Z CENAMI, NA SZCZĘŚCIE OD NIEDAWNA ZAINSTALOWANY CZYTNIK CEN. NA STOISKU GARMAŻERYJNYM O DOBREJ JAKOSCI WSZYSTKICH PRODUKTÓW MOZNA POMARZYĆ, DOBRZE SIE TRZEBA ZASTANOWIĆ, CZY TO, CO CHCE SIĘ KUPIĆ ABY NIE SPOWODUJE PRZYMUSOWEGO OCZYSZCZENIA ORGANIZMU.
OSOBY PRACUJĄCE W TEJ BIBLIOTECE SĄ BARDZO KOMPETENTNE. Z PANIAMI MOZNA POROZMAWIAC NA WIELE TEMATÓW, MAJĄ DUŻĄ WIEDZĘ O SWOIM KSIĘGOZBIORZE. ODPOWIADAJA NA ZADANE PYTANIA WPROST, JESLI CZEGOŚ NIE WIEDZĄ NIE PRÓBUJA UDAWAĆ ZNAJOMOŚCI DZIEDZINY. BIBLIOTEKA MA MOŻLIWOŚĆ REZERWACJI KSIĄŻEK PRZEZ INTERNET. W TAKI SPOSÓB MOŻNA TEŻ OGLĄDAĆ ZASOBY TEJ BIBLIOTEKI. PLUSEM JEST TAKŻE KARTA ELKTRONICZNA, NA KTÓREJ PODSTAWIE MOŻNA WYPOŻYCZAĆ KSIĄŻKI W WIELU INNYCH MIEJSCACH WE WROCŁAWIU.
OBSŁUGA KLIENTA W ZAKRESIE HISTORII KONTA OSOBISTEGO - DODAM, IZ TO NIE JEST MÓJ ODDZIAŁ -( MAM SWÓJ ODDZIAŁ W SZCZECINIE). OTRZYMAŁAM PEŁNA INFORMACJĘ I DOKUMENTACJĘ HISTORII KONTA. ZOSTAŁAM W SPOSÓB BARDZO PROFESIONALNY POKIEROWANA DO WŁASCIWEJ OSOBY, KTÓRA SPRAWNIE I KOMPETENTNIE ( DUŻO SPRAWNIEJ NIZ W MACIERZYSTYM ODDZIALE) MNIE OBSŁUŻYŁA. TO BYŁA MIŁA NIESPODZIANKA.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.