Profil użytkownika
Poszukiwacz Jakości
Opinie użytkownika (4)
Getin Bank w...
Getin Bank w Ropczycach odwiedzam raczej rzadko, ale od czasu do czasu się zdarza. Do tej pory nie miałam większych zastrzeżeń, mimo kolejek, ponieważ zawsze załatwiano moje sprawy kompetentnie i bez problemów. Ale ostatnio rozczarowałam się niestety.
Dodam, że w tej swojej obserwacji oceniam wyłącznie zachowanie personelu banku, a konkretnie jednej pracownicy, która według mnie - i nie tylko mnie - zachowała się po prostu nagannie.
Byłam w GB z koleżanką. W kolejce przed nami stały jakieś 4 osoby. Obsługujących pań było 3, zatem trzeba było chwilę poczekać, dobre 15 minut. Za nami przyszło kilka osób, które również czekały. Wreszcie przy jednym ze stanowisk zwolniło się miejsce. Było to środkowe stanowisko pracy, lokaty i rachunki, obsługująca starsza pani, około 40-kilku lat. My wstałyśmy, podeszłyśmy do biurka, już miałyśmy usiąść, a tymczasem obsługująca pani kompletnie nas zignorowała, wzięła jakiś segregator i zawołała do siebie osobę, która przyszła dużo później od nas i, kazała jej usiąść i zaczęła załatwiać jej sprawę. Ani słowa wyjaśnienia w naszą stronę, żadnego gestu, nic, kompletnie. Zostałyśmy zignorowane, chociaż była nasza kolej.
Bardzo nam się to nie spodobało. W ten sposób nie należy traktować klientów w instytucji, która uważa się za poważną.
Razem z koleżanką zgodnie stwierdziłyśmy, że nie życzymy sobie obsługi ze strony tej pani i wyszłyśmy z banku bez załatwienia sprawy. No cóż, po prostu inny bank na tym zyskał, że w tamtym oddziale w ten sposób traktuje się klientów.
Może kiedyś jeszcze wrócę do tego oddziału, ale z pewnością nie do tej pani, która wtedy miała nas obsłużyć.
Sklepy Biedronka raczej...
Sklepy Biedronka raczej lubię, jednak tym razem mam do obsługi kilka zastrzeżeń
Robiąc ostatnio zakupy w Biedronce czekałam do kasy ponad pół godziny (czynna była tylko jedna z trzech kas).
No i jeszcze jedna kwestia: nie wydawania końcówek (1, 2 grosze). Rozumiem - może w kasie zabraknąć groszówek. Ale w tej sytuacji oczekuję od kasjera, że mi o tym powie. Natomiast w tej Biedronce już dwa razy zdarzyło mi się - u jednej kasjerki - że nie wydała końcówki, nie mówiąc o tym nic. Tak jakby uznała to za normalne. Stąd moja niska ocena dla tego sklepu.
Do Banku zgłosiłam...
Do Banku zgłosiłam się z zamiarem uzyskania wstępnej informacji o kredycie gotówkowym. Natomiast pani obsługująca mnie aby udzielić mi informacji zażądała moich bardzo szczegółowych danych osobowych, włącznie z nazwiskiem rodowym matki. Dane zostały zarejestrowane w systemie i konieczne było podpisanie zgody na ich przetwarzanie przez bank. Tymczasem ja nie byłam zdecydowana na konkretny kredyt w tym konkretnym banku, dlatego nie podobało mi się to, iż zostałam od razu "wciągnięta" w rejestr klientów. Poczułam się, jakby na siłę chciano mnie wciągnąć w klientów banku. Stąd niska ocena. Owszem, pani była dość miła, ostatecznie informację otrzymałam wyczerpującą, dlatego ocena "na plus".
