Profil użytkownika
Opinie użytkownika (5)
Na obiad udałem...
Na obiad udałem się ze swoim współpracownikiem do legendarnego Kebaba na rogu Francuskiej i Zwycięzców. Restauracja utrzymana jest w tureckim stylu, ale odnosi się wrażenie, że jest troche brudna. Kelnerki uśmiechnięte i prosto ubrane obsłużyły nas natychmiast. Wybór potraw jest bardzo mały i wszystko oparte jest o przygotowywaną na miejscu baraninę. Kelnerki nie miały problemu z wytłumaczneiem nam jak wyglądają interesujące nas potrawy. Czekaliśmy bardzo krótko i otrzymaliśmy bardzo duże porcje. Mięso było fantastyczne i dodatkowym atutem jest możliwość zamówienia ajranu. Kelnerki po podaniu dania kompletnie nas zignorowały i musieliśmy wybrać się w okolice kuchni, aby poprosić o rachunek. Ruch był dosyć duży co może tłumaczyć problemy jakie dwie kelnerki miały z obsłużeniem tak dużej liczby gości. Rzeczą, która ma negatywny wpływ na ocenę lokalu to otwarta kuchnia, która wydziela intensywny zapach pieczonego mięsa. Zerknięcie okiem w kierunku kuchni nie pozostawia również wątpliwości, że pracowniki mają problemu z utrzymaniem czystości. Główna zaletą lokalu jest wyśmienita baranina i przystępna cena, ale gdyby nie te dwie rzeczy to nie warto byłoby sie w niej pojawić.
Na wieczorne spotkanie...
Na wieczorne spotkanie ze znajomymi wybraliśmy się do Pizzeri Trattoria Rucola. Pomimo dużego ruchu udało nam się zająć miejsca wewnątrz lokalu. Wystuj restauracji jest dosyć zagadkowy ponieważ ściany pokryte są tapetą z obrazkiem trawy, a cała reszta lokalu czyli stoliki, krzesła, podłoga są w kolorze białym. Kolorystyka sprawia wrażenie świeżej, ale trochę nie pasuje do pizzerii. Pracownicy pomimo deszczowej pogody zadbali, aby podłoga była czysta. Na stolikach umieszczone były papierowe kartki z logo restauracji zastępujące obrus, które pracownicy wymieniają po każdym kliencie co sprawia, że ma się wrażenie jedzenia w fast foodzie. Karta jest bardzo bogata i można w niej znaleźć wiele bardzo ciekawych smaków Kelnerka była dla nas bardzo miła i przyjęła zamówienie z uśmiechem, sugerując nam różne potrawy i wykazała się bardzo dobrą znajomością karty. Niestety na jedzenie musieliśmy czekać dosyć długo co mogło być spowodowane dużym ruchem. Gdy przyniesiono nam jedzenie każdemu z nas zaproponowano posypanie potrawy świerzym pierzem bez względu na potrawę co sprawiło wrażenie, że jest to mechaniczny zwyczaj wprowadzony w tym lokalu. Jedzenie było smaczne i nie mieliśmy powodów do narzekań, ale ceny potraw wydają się nieadekwatne do wielkości serwowanych porcji. Kelnerka w dalszej części wizyty obsługiwała nas bez zarzutu pytając czy wszystko w porządku i czy podać coś jeszcze. Charakterystyczną cecha lokalu są różne rodzaje oliw postawione na stole razem z pieprzem i sola, ale nieszczelne pojemniki zepsuły nieco wrażenie bo wszyscy mieliśmy dłonie usmarowane oliwą. Pomimo kilku niedogodności i trochę za wysokich cen reastauracja jest godna polecenia.
8 lipca udałem...
8 lipca udałem się na lunch do restauracji Pikanteria. Lokal urządzony jest skromnie, ale elegancko. Strfa dla palących na ogródku jest jednak najgorzej wygladającą częścia lokalu ponieważ odstaje poziomem od reszty. Kelnerki ubrane są uśmiechnięte i schludnie ubrane. Karta jest dosyć ograniczona, ale znajduje sie na niej kilka bardzo charakterystycznych potraw, których nie widziałem nigdzie indziej. Pomimo dużego ruchu zostaliśmy obsłużeni ekspresowo. Złożylismy zamówienie i jedzenie zaserwowano nam bardzo szybko. Na uwagę zasługuje Tiramisu własnej roboty. Lokal oceniam dobrze, ale wydaje się, że karta dań jest nieco za uboga i brakuje lokalowi charakteru. Na lunch w sam raz.
Sklep z zewnątrz...
Sklep z zewnątrz wygląda na nieco zaniedbany i brudny. W środku czarna podłoga nosiła ślady zabrudzeń, ale widać było, że przed chwilą była zmywana. Na półkach z butami znajdowała się cienka warstwa kurzu, a pod wieszakami z ubraniami mozna było natrafić na tzw. "kota". Jeżeli chodzi o ubrania to w skelpie był bardzo duży wybór i może trochę za dużo towaru na wieszakach, ale ja byłem zainteresowany butami. Dwóch pracowników przywitało mnie klasycznym "Dzień dobry" uprzednio odrywając się od pochłaniającej aktywności przy komputerze. Ubrani byli na sportowo i łątwo możnaby pomylić ich z klientami sklepu, ale charakter lokalu chyba narzucał tego typu uniform służbowy. Zapytano mnie czy mogą mi w czymś pomóc. Jeżeli chodzi o wybór butów to jest on duży i części z modeli butów sportowych nie widziaęłm w żadnnym innym sklepie w Warszawie. Podczas, gdy oglądałem wystawione obuwie pracownicy gawędzili miezy sobą więc nie czułem się tak jakby ktoś nade mną stał. Gdy wybrałem interesujący mnie model okazało się, że mają mój rozmiar (sprawdzili to w systemie bardzo szybko), ale jeden z pracowników musiał przejść do magazynu na przeciwko, aby znaleźć interesującą mnie parę. Trwało to dłuższą chwilę i niestety musiałem czekać. Po przymierzeniu butów i zadaniu kilku pytań otrzymałem bardzo szczegółowe informacje dotyczące pochodzenia modelu, materiałów i systemów w jakie zaopatrzone są buty. Było to dosyć duże zaskoczenie ponieważ nie zdawałem sobie sprawy, że można tyle rozmawiać o butach. Sprzedawca przekował mnie i wyszedłem ze sklepu z dosyć drogimi (499 zł) sportowymi butami i garścią informacji na ich temat.
Restauracja urządzona jest...
Restauracja urządzona jest w bardzo ładny sposób i oddaje charakter kuchni, którą się tam serwuje. Kamienna balustarada na schodach oraz płaskorzeźby na ścianach nadają lokalowi wyjątkowy charakter. Miła i uśmiechnięta obsługa ubrana jest w stroje pasujące do klimatu restauracji. Pomimo niedużego ruchu (jednego stolika - 10 osób) klientów obsługiwały dwie kelnerki. Pani obsługująca mój stolik wygladał na taką, która z przyjemnością wykonywała swoją pracę i poproszona o otwarcie okna zasugerowała, że będzie nam zimno, ale bez problemów wykonała prośbę. Karta dań jest bardzo bogata co utrudnia nieco wybór. Dania podano nam po około 7-miu minutach i nie możnabylo im nic zarzucić. W trakcie posiłku kelnerka pytała nas czy wszystko w porządku, ale z uśmiechem i bez namolności jak to się czasem zdarza. Za dwie osoby zapłacilismy 85 zł co zważywszy na poziom obsługi, wystrój i jedzenie nie jest wygórowana kwotą. Na wyjściu zostaliśmy uprzejmie pożegnani i zaproszeniu do kolejnej wizyty, która z pewnościa będzie miała miejsce. Lokal godny polecenia
