Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Banku PKO S.A w celu wypłacenia pieniędzy, które zostały wysłane przekazem z Londynu. Spieszyłam się na pociąg, więc najpierw odwiedziłam filę Banku niedaleko dworca. Panie były bardzo uprzejme, jednak nie posiadały takiej ilości funtów jaka była potrzebna zostałam więc skierowana do filii, która mieści się na Alei Zwycięstwa. Cierpliwie czekałam aż pani w okienku wypłat obsłuży interesantów, którzy stali przede mną w kolejce. Szło jej to dość wolno, ale w końcu dotarłam do okienka i wytłumaczyłam z czym przychodzę. Urzędniczka nie wiedziała jak się do tego zabrać, wyciągnęła więc instrukcję obsługi programu i rozpoczęła wpisywanie danych. Na wstępnie zaznaczyłam grzecznie, że zależy mi na czasie ponieważ mój pociąg niedługo odjeżdża. Zajmowała się tym pół godziny, które przerywane były telefonami do innej filii, gdyż pani nie wiedziała jak sobie poradzić z programem. Sądząc po wieku nie była to nowa osoba na tym stanowisku.
W końcu po 30 minutach, kiedy jawnie pokazałam swoje zniecierpliwienie mówiąc, że mam jeszcze tylko 10 minut czasu urzędniczka poinformowała mnie, że ona i tak nie ma uprawnień żeby te pieniądze wypłacić! Zawołała pana, który miał dokonać wypłaty pieniędzy, jednak po kolejnych minutach czekania oznajmiłam urzędnikowi, że pracują tu same niekompetentne osoby, na co odrzekł, że wszyscy urzędnicy mają tu taki poziom wiedzy. Ponadto na moje pytanie do jakiego czasu mogę odebrać pieniądze i czy po upływie jakiegoś terminu są one odsyłane nikt nie potrafił mi odpowiedzieć. Na pociąg nie zdążyłam, zmarnowałam tylko czas i nic nie załatwiłam. Najgorszy Bank w jakim byłam, a personel bez podstawowej wiedzy na temat operacji finansowych jakich ten Bank dokonuje.
Wizyta w sklepie...
Wizyta w sklepie Tally Wail nie należała do udanych. Analizując wygląd sklepu, zauważyłam przede wszystkim: brudne witryny, odciski rąk na szybach, nie wyprasowane rzeczy na manekinach. W środku meble poustawiane dość ciasno, co przeszkadza w zakupach, ponieważ przechodząc obok wieszaków bardzo łatwo się o nie zahaczyć. Dostępność produktów nie najgorsza, rzeczy eleganckie zgrupowane razem, te bardziej sportowe także.
Co do jakości obsługi: wchodząc do sklepu odniosłam wrażenie, iż przeszkadzam sprzedawcom. Pomimo, iż zauważona została moja obecność nie było żadnego powitania. Dość długo rozglądałam się po sklepie, żadna z pań nie podeszła do mnie by zapytać czy może w czymś pomóc lub czy szukam czegoś konkretnego, dopiero po zapytaniu o wybrany model sprzedawczynie przerwały rozmowę, a jedna z nich zajęła się wyszukiwaniem podanej przeze mnie rzeczy. Niestety wybór ubrań w konkretnym fasonie, który podałam był niewielki, natomiast żadna z pań nie zaproponowała mi rzeczy w innym kroju.
Przymierzalnie były dość czyste w porównaniu do witryn.
Wychodząc z kabiny zauważyłam, iż żadnej z pań nie ma na sklepie, gdyż obie zeszły na zaplecze.
Obsługa niestety pozostawia bardzo wiele do życzenia.
