Po wejściu do salonu,podszedłem do samochodu,którym byłem zainteresowany i zacząlem oglądać.Pani z recepcji,tuż obok,nie zwróciła namnie uwagi.Gdy tak sobie oglądałem,pojawiali się w mojej okolicy,różni sprzedawcy,ale żaden nie zwrócił na mnie uwagi.Pook.10 minutach,podszedłem do jednego,z nich i poprosiłem,aby mi ponieważ chciałem się dowiedzieć,czegoś więcej o samochodzie.Ale niestey,nie dowiadziałem się.Otrzymałem tylko katalog i cennik i zostałem poproszony o zapoznanie sie ,z nim,a w razie jakichkolwiek pytań, o kntakt z salonem.I tu otrzymałem wizytówkę.Na koniec zostałem,pożegnany i zaproszony na kolejna wizytę.Porażka!!!
Przy wejściu,elegancki pan z ochrony,ale uważnie spogląda na opuszczających skep.Ja udaję się na stoisko,z artykułami budowlanymi.Asortyment dość duży,znajduję produkty,które mnie interesują,ale chciałbym się poradzić,co wybrać.I tu pojawia się problem,nie można znależć pracownika,który mógłby coś doradzić.Gdy już udało mi się znależć,kogoś,to był to pracownik"nie z tego działu" i nie znał tematu.W końcu zdenerwowany,birę to ,co wydaje mi się dobre,i udaję się do kasy.Tutaj obsługa bardz miła,pani usmiechnięta.Zapłaciłem.Zostałem milutko pożegnany!
Po wejściu,mam wrażenie,jak bym się cofnął w czasie.Panie spogląają zza kas,jakby miały za złe,że ktoś odwżył się,zakłócić ich spokój,spoglądają"spod oka",pan z ochrony,oparty,o barierkę(prawie na niej leży),koszki na zakupy,każdy w inną stronę ułożony.Podchodzę do stoiska mięsnego,pani spogląda namnie grożnie.Kupuję co chciałem,pani 'kasuje"mnie i odprowadza grożnym spojrzeniem.Wędlina w za ladą,sprawia wrażenie,jakby leżała tam z dwa tygodnie.Biorę jeszcze parę produktów do koszyka i udaję sie do kasy.Jak zwykle kolejka,ponieważ,przy każdej płatności kartą,zawiesza się terminal.Wreszcie udaje mi się wyjść(płacę gotówką).Dreszczowiec.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.