Drogeria w której pracownicy "z obsługi sali" mało zainteresowani klientami, jedynie wtedy gdy klient sam podejdzie i zapyta.
Asortyment okey, fajnie że niektóre sklepy maja kasy samoobsługowe.
Pracownicy podczas moich wizyt po zadaniu nurtujacych mnie pytań odpowiadali szybko, rzeczowo i z pomysłem.Co więcej w jednym ze sklepów pracownicy sami garnęli się do pomocy np. sami dopytywali czy w czymś pomóc oraz pomagali przy ładowaniu gresu na wózek transportowy i zawieźli go do kas.Bardzo duży ukłon w stronę klienta co mnie niesamowicie zaskoczyło pozytywnie.
kiedy dzisiaj podczas standardowego tankowania poszłam zapłacić, sotojąc w kolejce zerknęłam na ladę z kanapkami, napojami i innymi fast foodami i nie mogłam uwierzyć, bo wszystko było idealne jak z obrazka: piekne kolorwe kanapki z kuraczkiem , z jajakiem, idealnie zapełniony podajnik do podgrzewania kiełbasek do hot dogów (zatwoarowany w każdy rodzaj kiełbasek) w lodówce ze świeżo zrobionymi zapiekankami była nwet wyciśnięty sok ze świeżych pomarańczy!
Na innych stacjach zazwyczaj kiełbaski nie sa apetyczne a kanapki wyglądają jak z dnia poprzedniego lub wcale ich nie ma.....
A za ladą obsługuje dwóch mężczyzn :) Aż miło było jako klient zrobic tam zakupy.
podczas wizyty zainteresował mnie jeden z towarów promocyjnych z oferty gazetkowej ww.sklepu.Gdy kręcilam się między półkami żaden z pracowników nie zapytał czy może mi w czymś pomóc.Gdy odnalazłam samodzielnie półkę na której powinien znajdować się produkt okazało się że nie ma go.Kiedy poprosiłam jedną z pań wykładających towar o pomoc i zapytałam gdzie ewentualnie mogę znaleźć interesujący mnie produkt pani poinformowała mnie że nie ma go-co sama mogłam już zauważyć wcześniej-jednak na moja prośbę czy mogłaby sprawdzić czy jednak może gdzieś jest jeszcze pani powiedziała że na pewno nie ma i musi już wracać do wykladania towaru.Następnym razem pojadę do innego sklepu może ktoś inny zechce mi pomóc gdy będę czegoś szukała albo przyniesie gdy braknie towaru na półce.
kupiłam papier do pieczenia i kilka innych produktow i zabaraklo mi kilka groszy by zaplacic mimo ze oszacowana wczesniej kwota wybranych produktow powinna wystarczyc.musisalm zrezygnowac z jednego produktu.tym czasem po zakonczeniu transakcji cena jednego z kupowanych produktow byla wyzsza niz ta widniejaca na polce.zwrocilam sie do kasjerki a ta odeslala mnie do obsl.klienta.tam pani sprawdzila i rzeczywiscie tak bylo cena byla wyzsza o 1,2 a zabraklo mi 0,9 zł wczesniej.pani powiedziala do mnie ze odda roznice ale nie wie dlaczego przychodze zajmowac jej czas pracy takimi glupotami tylko natretni klienci tak robia-tak skomentowala moj problem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.