Bardzo ciekawe miejsce z miłą obsługą. Bardzo dobra ekipa osób pracujących w klinice, szczególnie rehabilitanci. Ładna okolica, obiekt nowy, elegancki, bardzo zadbany. W Willa Piast udało się skutecznie stworzyć wellnesową atmosferę. Zabiegi przeprowadzane przez rehabilitantów są na wysokim poziomie, widać kompetencję pracowników. Jedyna uwaga dotycz strony organizacyjnej - czasami ciężko się dodzwonić lub czekając na oddzwonienie można długo czekać, to szwankuje. Poza tym, wszystko super.
Sklep Smyk w Toruniu stwarza bardzo przyjazne warunki do dokonywania zakupów, nawet wówczas gdy rodzice są z dziećmi. Ekspozycja jest uprządkowana, obsługa bardzo miła, uprzejma i dobrze zorientowana w asortymencie. Kolejki przy kasach szybko się niwelują. Pracownicy na bieżąco obserwują kolejkę i reagują otwarając nowe kasy. Salon sprzedaży nie jest duży z czego może wynikać gorsze zaopatrzenie - widać róznicę asortymentową vs. Smyk w Bydgoszczy. Ogólnie bardzo fajny sklep, w któym można liczyć na profesjonalną obsługę. Miejsce jasne, czyste, zadbane i uporządkowane.Jjedyna uwaga - może warto poszerzyć asortyment...
Podczas standardowej wizyty w "moim" jeszcze banku zetknęłam się po raz kolejny z niekompetencją pracowników i być może z dziwnymi procedurami obowiązującymi w tym banku. Chcąc założyć lokatę trzeba przyjść do banku dobrze przygotowanym, co nie jest takie trudne, bo pracownicy są słabo zorientowani w ofercie i możliwościach banku. Tylko po co oni tam są? Oceniam bank bardzo źle, zwłaszcza, że mam porówanie. Przeniosłam część oszczędności do innego banku i to samo zrobię chyba z kontem...Millenium posiada bardzo skostniałe struktury, ogólnie mam ciągłe problemy z tym bankiem - a to źle wydana karta i długie ponad miesięczne oczekiwanie na nową ( co wiąże się z brakiem możliwości dokonywania płatności za pomocą karty - miesiac to długo), a to usługi telefoniczne dokonywane bez weryfikacji rozmówcy - powiem krótko SKANDAL!
Stanadardowo tankuję na stacji ORLEN, korzystam z programu lojalnościowego VITAY. Czasami kupuję paliwo w Toruniu, ale jakiś czas temu pojechałam na stację w Ciechocinku ( miasto, w którym mieszkam). Obsługa jest tam tragiczna - panowie którzy zazwyczaj na ORLENIE pomagają przy samym tankowaniu, stali wpatrzeni w okno. Bardziej zajęci byli rozmową z panią za ladą, która w tym czasie przygotowywała hot-dog'a. Pani też nie była lepsza - po przyjęciu zapłaty za paliwo wzięła moją kartę VITAY, żeby naliczyć przysługujące punkty. Niestety za szybko wyjęła kartę i punktów nie można było doliczyć. Pani rozłożyła ręce i zrobiła krzywą minę. Wjeżdżając na tę stację ma się wrażenie, że klient jest tam osobą mało pożądaną. Szczerze nie polecam tej stacji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.