Od dłuższego czasu robię zakupy w sklepie C&A w Silesia City Center. Każde zakupy wspominam bardzo pozytywnie. Również i tym razem się nie rozczarowałam. Podczas zakupów spotkałam się z bardzo miłą obsługą. W sklepie mimo sporego ruchu panował ład i porządek. Szybko zostałam obsłużona, nie czekałam długo w kolejce do kasy. Z pewnością mogę polecić ten sklep i pomownie do niego wrócę.
Wraz z mężem byliśmy dzisiaj na obiedzie w restauracji włoskiej - pizzerii Portos. Lokal z zewnątrz niepozorny, niczym nie przyciąga wzroku. Po wejściu naszą uwagę zwrócił wystrój lokalu, elegancki i bardzo klimatyczny. Nasze zamówienie zostało zrealizowane w ciągu 15 minut, obsługa była bardzo miła i kompetentna. Obiad był podany w bardzo elegancki sposób, a porcje były duże.
Przejeżdżając ostatnio przez Miasteczko Śląskie wjechaliśmy z mężem na obiad do Zajazdu u Moniki, przy stacji benzynowej Shell. Pierwszy raz korzystaliśmy z usług tego lokalu. Zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni wyglądem lokalu oraz smakiem i wielkością potraw. Wszystko było dobrze doprawione, bardzo smaczne, a porcje duże. W lokalu panował duży ruch. Zwróciliśmy też uwagę na jakość obsługi, która pozostawiała wiele do życzenia - pani była nieuprzejma i niedokładnie przyjmowała zamówienia.
Podczas ostatniej wizyty w Burger King'u zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona obsługą. Mimo, że było kilku klientów, a tylko jedna osoba obsługująca, to pani była bardzo miła dla osób składających zamówienie, cały czas była uśmiechnięta. Nie musiałam czekać na odbiór zamównienia, ale zostałam poproszona o przejście do stolika, a po chwili ta sama pani przyniosła mi zamówienie.
Robiłam wczoraj zakupy w sklepie sieci Eko. Wygląd sklepu był bardzo poprawny, wszędzie było czysto, a towar był poukładany. Moją uwagę zwróciła jednak obsługa przy kasach. Żadna z nich nie była czynna. Kiedy chciałam zapłacić za zakupy, zauważyłam, że jedna z Pań wykłada towar na półki, prowadząc przy tym z kimś prywatne rozmowy. Ciężko było powiedzieć, kto jest pracownikiem sklepu, ponieważ pracowników nie wyróżniały 'stroje'. Musiałam zaczekać dłuższą chwilę, zanim zostałam obsłużona.
Robiłam wczoraj zakupy w jednym ze sklepów sieci Biedronka. W sklepie panował spory ruch. Jednak obsługa przy kasach odbywała się bardzo sprawnie, kolejki były krótkie. Stanęłam przy jednej z kas, byłam trzecia w kolejce, kasjerką była młoda dziewczyna, która chętnie nawiązywała rozmowę z klientami, była bardzo uprzejma i cały czas uśmiechnięta. Bardzo pozytywnie zapamiętam te zakupy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.