Profil użytkownika
Opinie użytkownika (3)
Przed sklepem i...
Przed sklepem i przy boksie z wózkami było czysto. Witryny sklepu były utrzymane w należytej czystości. Podłoga w sklepie była czysta a palety w pierwszym rzędzie stały w równej linii. Artykuły na półkach były dobrze wyeksponowane i nie było w nich bałaganu, jedynie w koszach po środku sklepu było trochę bałaganu. Półki z artykułami były zapełnione towarem, nie było widocznych pustych miejsc. Z tego co zauważyłam przy każdym produkcie była widoczna cena. Po dokonaniu zakupów udałam się do kasy, przede mną były dwie osoby, po krótkim oczekiwaniu zostałam przywitana przez pracownika, pracownik powiedział kwotę do zapłaty i poprawnie wydał resztę. Zostałam także pożegnana.
Witryny zewnętrzne w...
Witryny zewnętrzne w sklepie były czyste i oświetlone (oprócz jednej żarówki, która na zewnątrz się nie paliła). Logo firmy było podświetlone. W zewnętrznych witrynach sklepu znajdowały się ekspozycje Ikony, Charms, K. Stróżyny. Po wejściu do sklepu zostałam zauważona i przywitana przez pracownicę. Witryny w sklepie były czyste i oświetlone. W sklepie było czysto (nie było kurzu, błota i "kotów"). Po około 5 minutach pracownik zapytał mnie w czym pomóc. Powiedziałam, że szukam czegoś ładnego i wyjątkowego. Pracownik spytał czy chodzi o naszyjnik czy bransoletkę, zaproponował również osobno łańcuszek i przywieszkę. Powiedziałam, że może być naszyjnik, pracownik wskazał mi jeden z dwoma cyrkoniami, wtedy nadmieniłam, że córka wspominała coś, że w internecie widziała nową kolekcję. Wtedy pracownica zaproponowała mi naszyjnik firmy Ikony. Zapytała czy pokazać bliżej któryś z tych naszyjników, zgodziłam się i ekspedientka wyjęła z gabloty wskazany przeze mnie naszyjnik - skrzydlate serduszko. Pracownik prezentował ten naszyjnik na tacy YES. Zapytałam czy cyrkonie w serduszku z czasem nie wypadną i czy łańcuszek w związku z tym, że jest dość cienki nie zerwie się. Ekspedientka odpowiedziała, że nie powinny wypaść, a łańcuszek jest dość mocny. Poprosiłam o pokazanie mi jeszcze innego naszyjnika, tym razem amorek ze strzałką. Następnie zapytałam, czy do tego naszyjnika można skompletować bransoletkę. Pracownik pokazał mi bransoletkę. Wahałam się czy i zastanawiałam, czy będzie pasować ta biżuteria i czy córka będzie zadowolona. Zapytałam również czym czyścić te wyroby, ekspedientka odpowiedziała, że można płynem do czyszczenia srebra. Na koniec podziękowałam i powiedziałam, że zastanowię się jeszcze nad zakupem naszyjnika. Ekspedientka była uprzejma, miła i z chęcią pokazywała mi naszyjniki i bransoletkę z kolekcji Ikony. Nie wykazywała zniecierpliwienia moimi pytaniami, oraz gdy nie zdecydowałam się dokonać zakupu.
Witryny zewnętrzne w...
Witryny zewnętrzne w sklepie były czyste i oświetlone. Logo firmy nie było podświetlone. Po wejściu do sklepu zostałam zauważona i przywitana przez ekspedientkę. W sklepie nie wszystkie żarówki paliły się w witrynach, po lewej stronie w witrynach kilka żarówek nie paliło się. Podłoga w sklepie była czysta, nie było błota, kurzu i „kotów”. Natomiast na szklanych półkach w witrynach wewnętrznych znajdował się niewielki kurz. Po około 5 minutach ekspedientka zapytała mnie w czym może pomóc. Powiedziałam, że szukam czegoś ładnego i ciekawego. Sprzedawca spytał, czy to ma być naszyjnik czy pierścionek lub bransoletka. Zapytał czy to ma być prezent dla kogoś, czy dla mnie coś. Odpowiedziałam, że to prezent dla córki. Wspomniałam też, że córka mówiła coś o nowej kolekcji, którą zauważyła w internecie. Wtedy ekspedientka wskazała mi kolekcję Ikony znajdującą się w zewnętrznej witryny. Ekspedientka zapytała czy pokazać coś bliżej z tych kolekcji, wtedy zdecydowałam się obejrzeć kolekcję naszyjników Ikony. Poprosiłam o bliższe pokazanie mi naszyjnika ze skrzydlatym serduszkiem wysadzanego kolorowymi kamieniami. Pracownik eksponował te naszyjniki na tacy YES. Na koniec podziękowałam i powiedziałam, że zastanowię się nad kupnem naszyjnika. Pracownica była uprzejma, miła i kompetentna. Chętnie pokazywała mi naszyjniki z kolekcji Ikony. Nie wykazywała zniecierpliwienia moimi pytaniami, oraz tym, że nie zdecydowałam się na zakup biżuterii.
