Jestem zachwycona organizacją pracy tego salonu. Co prawda sprzedaje auta marki Toyota ale serwisuję tam także inne marki jak VW, Audi i inne. Fachowa obsługa, cena części przystępne, serwis i przegląd wykonywany w terminie wcześniej ustalonym łącznie z zarezerwowaniem auta zastępczego, który nie jest gruchotem. Mam największy kontakt z Panem Robertem Sz., który stara się o każdego klienta. Szczególnie jemu należy się podziękowanie za stały kontakt z klientem i fachową obsługę. Co prawda osiadam auto marki VW, kupiony w 2007 roku w salonie we Włocławku i odkąd serwisuje go w Toyota jestem zadowolona. Awaria czegokolwiek zaprawiona jest natychmiast, nie ma wykrętów od pracowników, że części brak albo jest zbyt duże obłożenie. Toyota dba o klienta! Aha i może drobny szczegół ale istotny, kawa w Toyocie jest za darmo:) Polecam
Wchodząc do sklepu miałam zamiar kupić komplet bielizny w czarnym kolorze. Ekspedientka była jedna i miała już kilku klientów którym doradzała i pokazywała asortyment w konkretnym rozmiarze. Wiedziałam czego szuka więc sama zajęłam się sobą. Mimo tego, że sklep był niewielki a stojaki z bielizną ustawione gęsto Pani uwijała się aby nie ominąć żadnego klienta. Sprawnie doradziła mi kilka modeli i pomogła starszej pani w wyborze rozmiaru. Bardzo lubię takie energetyczne osoby bo bez wahania kupiłam polecany mi przez nią komplet bielizny. Polecam ten punkt Esotiq`u w centrum handlowym na Bielawach.
Byłam tam na jedną noc przejazdem. Minus za to że parking pod hotelem był płatny, 30 zł za dobę. Lecz całość na 5 z plusem! Czysto miła i kompetentna obsługa mówiąca w kilku językach, czysty pokój z wieloma drobnymi gadżetami, takimi jak czyściki do butów, igła z nitką w kilku kolorach, woreczki na wkładki higieniczne. czyste szklane kubeczki, różnorodny wybór herbat i kaw w pokoju, łącznie z zabielaczem kaw, wybór cukru. Wygodna pościel i miękkie poduszki. Możliwość przedłużenia doby hotelowej o kilka godzin, co bardzo pomogło mi tamtego dnia. Mam nadzieje że będę mogła jeszcze kiedyś być ich gościem.
Przypadkiem przechodziłam przez centrum handlowe City Center Poznań przy dworcu PKP. Uprzejma Pani zaczepiła mnie i powiedziała, że w oddziale czeka na mnie gwarantowana drobna nagroda. Ponieważ kierowałam się w tamtym kierunku poszłam na chwile do oddziały banku. Powiedziałam Panu, że mam dosłownie 5 minut, że przyszłam po gwarantowaną nagrodę i już muszę lecieć. Pan w trybie ekspresowym wytłumaczył mi bardzo elokwentnie i zrozumiale możliwość kredytową banku skierowana tylko dla mnie. pokazał mi zyski i straty i w zabawny sposób pokazał jak działają gratisy co mnie bardzo rozbawiło. Chętnie porozmawiałabym z nim dłużej bo naprawdę było warto zagłębić się w to bardziej ale musiałam już iść. Takich pracowników można pozazdrościć temu bankowi.
Bardzo często kupuję w tym sklepie ale czasem zdarza mi się wpaść tylko na chwile, zabrać to po co przyszłam i wyjść. Pewnego razu weszłam przypadkiem, miałam zły humor i w ogóle nie miałam na nic chęci. Zaczepiła mnie pani obsługująca z pytaniem "czy może mi w czymś pomóc", a ja nawet nie miałam chęci się odzywać. Lecz po chwili przedstawiłam krótka i zwięzłą ofertę i po około 20 minutach zadowolona i uśmiechnięta wychodziłam z pełna torebką zakupów. Jeszcze podziękowałam tej Pani bo naprawdę poprawiła mi humor. Podzieliła się własnymi doświadczeniami w sprawach dbania o urodę, przekazała kilka rad. Kupiłam dzięki niej kosmetyki, o których kiedyś w ogóle bym nie pomyślała. Wiem, że kobiety uwielbiają zakupy ale tamten dzień był dla mnie szczególnie zły, a na koncie nie było na tyle dużo pieniędzy, żebym mogła tak szaleć. Brawo dla tak dobrze wyszkolonych pracowników SuperPharm`u. Na pewno przyjdę tam jeszcze wiele razy. Jedyny minus jest taki, że mimo obsługujących 2 z 3 kas jest spora kolejka (za każdą wizytą w sklepie), ale to może dlatego że tak dużo osób tam kupuje.
Sklep jest dosyć bogato wyposażony w różnorodność produktów ale mam do niego kilka zastrzeżeń. Często biegam w tamtych okolicach więc biorę ze sobą tylko kartę płatniczą i klucze, pewnego razu Pani która mnie obsługiwała zwróciła mi uwagę, że za mało produktów kupiłam i jej nie warto włączać w ogóle terminala płatniczego. Innym razem została mi zwrócona uwaga w niedziele, że nie stać mnie na chleb ( wiem że wydaje się to absurdalne ale to fakty) w niedzielę po mszy spiesząc się wzięłam pierwszy bochenek chleba i poszłam do kasy, Pani oburzona powiedziała : "Wie pani, że ten chleb kosztuje 4,5 złotych" powtarzała to kilka razy. Oprócz kilku podobnych incydentów zdarzało się, że Pani na dziale mięsnym nie była zadowolona że proszę o kilka parówek. Sklep wydaje się czysty lecz wiele produktów jest ustawionych na sobie co sprawia wrażenie tłoku. o 19.30 nie można już kupować w całym sklepie bo Panie część podłogi umyły (sklep czynny jest do 20.00). Ogólnie nie lubię tam kupować choć czasem jestem trochę zmuszona.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.