W dniu 20.02.2009 byłam klientam sklepu Decathlon w Gliwicach. Byłam niemiło zaskoczona kiedy obsuga pałętała się tylko między półkami nizwracając uwagi na klientów. Chcąc uzystać informację na temat butów na podeszwie Vibram musiałm się naszukać kogoś z działu, po czym i tak okazało się, że jest resztka serii i pani nie była w stanie udzielićmi odpowiedzi kiedy będzie towar dostępny.
Wchodząc do sklepu sprzedawca nie zwrócił uwagi na mnie gdyż był zajęty przeglądaniem czegoś w komputerze. Kiedy podeszłam do niego i zapytałam się jaki mają największy rozmian kołnierzyka w koszulach to pan popatrzał na mnie z niezadowoleniam poczym odburknoł, że chyba 49, poczym powrócił do poszukiwań w komuterze. Widząc jego postwę względem mnie wyszłam i udałam się do konkurencji.
Na zakupach zawsze wchodzę do sklepów z męskimi koszulami w celu znalezienia koszuli z kołnierzykiem 54 dla mojego męża. Tak też zrobiłam i tym razem. Zazwyczaj ekspedienci, patrząc na mnie z politowaniem mówią, że nie mają. Tym razem było inaczej: pani powiedziała, że ma tylko 52 ale sprawdzi czy inne salony nie mają. Pa chwili poszukiwań powiedziała, że znalazła koszulę, która mnie interesowała. Na moją prośbę pani zgłosiła zapotrzebowanie oraz dla mojej wygody załatwiła dostarczenie tej koszuli do sklepu w Gliwicach, tam gdzie mieszkam. Na koniec pani pożegnała mnie i zaprosiła ponownie.
Spacerując po CH Forum, weszłam do sklepu ECCO rozejrzeć się za butami. Ekspedienta zaraz w drzwiach powitała mnie i okazała swoją pomoc. Następnie pokazała mi buty, które mnie zainteresowały i odpowiedziała na wszystkie moje pytania. Zaoferowała mi środki czyszczące oraz przedstawiła sposób czyszczenia butów, aby ich nie zniszczyć. Na koniec pożegnała i zaprosiła ponownie.
Wchodząc do sklepu zauważyłam nieporządek koło śmietnika, tuż przy wejściu. W sklepie korzystałam z obsługi na dziale "wędliny", gdzie ekspedientka w miły i uprzejmy sposób obsłużyła mnie jak również odpowiedziała na wszystkie moje pytania, dotyczące składu kupowanych wędlin. Następnie dokonując zakupów na części samoobsługowej spotkałam się z brakiem cen na wybrane artykuły. Poza niewielkimi brakami towarów na półkach produkty były poukładane starannie. Przy kasie spotkałam się ze sprawną i szybką obsługą, jednak brakowało mi w tym uprzejmości i odrobiny zadowolenia ze strony kasjerki.
Będąc dziś na stacji benzynowej zauważyłam następujące rzeczy: pracownik podjazdu był obecny, jednak nie kwapił się aby udzielić mi pomocy. Pracownica kasująca mnie była miła i uprzejma, jednakże miała problemy z płynnym udzieleniem mi odpowiedzi co do ich promocji (różnica w cenie energetyka luzem a w dwupaku). Stacja i jej otoczenie były czyste, brak "dziur" w towarze. Wizytę oceniam na +3, gdyż brakowało mi pełnego zainteresowania klientem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.