W miesiącu grudniu udałam się do Banku Spółdzielczego w celu założenia lokaty i zlikwidowania rachunku bankowego. Wygląd banku i miejsca obsługi oceniam bardzo pozytywnie, jednakże czekałam 5 minut w kolejce. Osoba obsługująca okazała się nie miła, mało kompetentna i negatywnie nastawiona na klienta. Bank Spółdzielczy miał najkorzystniejsza ofertę wśród wszystkich banków z Chełmży. Największym absurdem był fakt, iż Pani, która mnie obsługiwała zadzwoniła po 3 minutach od wyjścia z banku z prośbą, abym wróciła do banku i złożyła podpis, bo źle wypisała pewne dokumenty. Po powrocie do banku na Pani twarzy pojawił się wreszcie uśmiech.
Po wejściu do dużego, przejrzystego i zadbanego sklepu bezpośrednio udałam się do działu z telefonami, który znajdował się na końcu sklepu. W centrum sklepu znajdowało się stanowisko- raty i kasa. Pracownice tych stanowisk były uśmiechnięte i życzliwie nastawione na klienta. W ciągu 15 min. oglądania tel. z bardzo szerokiego asortymentu nie zjawił się żaden z pracowników z pytaniem czy mógłby mi w czymś pomóc. W końcu sama podeszłam do pracownika, który udzielił mi informacji do osoby w jakim kolorze koszulki mogę zwrócić się z pytaniami. Gdy w końcu udało mi się porozmawiać z pracownikiem sklepu osoba ta okazała się kompetentna, była miła, nie próbowała za wszelką cenę zachęcić mnie do kupna jakiegokolwiek telefonu. Muszę dodać, iż ceny tel w sklepie rtv euro agd były zdecydowanie niższe niż w innych sklepach. Jednakże pracownik tego sklepu miał problem z poszukaniem tel., który zgodnie ze sprawdzeniem w komputerze znajdował się na sklepie, ale faktycznie nie można było go poszukać. Po dokonaniu wyboru tel. pracowni udał się ze mną do kasy. Po 40 min. tranzakcja dobiegła końca.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.