kolejka nie była długa. zamówiłam dwa B-smarty. podrożały od ostatniego razu o 51groszy. ketchup pan podał mi sam, co jest plusem, ponieważ zawsze muszę się upominać o ketchup. za longerem niestety troszkę sobie poczekałam. frytki były gorące, jednak nierówno rozdzielone. tzn w jednym B-smarcie miałam więcej niż w drugim. byłam głodna, więc zjadłabym nawet niedopieczone mięso:) typowy fast food, dobrze, że mogłam usiąść, ale zapach skłaniał jednak, by wyjść na zewnątrz. jedzenie na plus, chaos i zapach minus.
szukałam balerinek. do sklepu weszłam przez przypadek. na uboczu zupełnie. nie widząc czemu, bo świetny jest. ledwo weszłam- zakochałam się. kupiłam czarne balerinki za 14,99zł. gwarancja 2lata. super wybór, bardzo dużo pięknych butków-męskich, damskich do koloru do wyboru. obsługa dobra. szybko i mile zostałam obsłużona. gdybym miała więcej gotówki na pewno kupiłabym coś jeszcze.
Kiedy weszłam do supermarketu- zaniemówiłam. Taka szeroka gama asortymentu. Nie spodziewałam się aż tak. Pierwszy raz byłam w Intermarche. Bardzo dużo akcji promocyjnych- Kinder Joy, Benecol, Kinder mleczna kanapka, świeże soki Cymes. W alejkach można było spotkać pracowników marketu, którzy w życzliwy sposób tłumaczyli klientom, gdzie można znaleźć poszukiwany produkt. Ceny również przystępne. Kupiłam dove samoopalający w promocji, świeże warzywa i pokarm dla królika. Nie wiedziałam, że jest coś takiego jak dropsy jogurtowe dla gryzoni. Bardzo mi się spodobało. Promocje na słodycze, aż kusiły, by je wziąć. Kolejki do kas nie było długiej. Wszystko zgrabnie, szybko przebiegało. Chyba wszystkie kasy były otwarte. Ochroniarze sympatyczni, uśmiechnięci. Jestem bardzo zadowolona z zakupów i z cen, z obsługi. Na pewno tam wrócę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.