Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6850 z 8781)

Jak można by...
Jak można by było się spodziewać, markiet przed świętami był bardzo zatłoczony.Obsługa sklepu gorączkowo uwijała się po sklepie dokładająć na półki brakujący towar. Trochę było nerwowo, ludzie chcieli jak najszybciej zrobic zakupy, przez co w alejkach było bardzo tłoczno i ciążko było zorientować się gdzie co jest. Ceny produktów w bardzo atrakcyjnych cenach, można było liczyć nawet na duże promocje co niektórych artykułów. Przy kasach tworzyły się spore kolejki.

Joanna_1776

01.05.2011

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (0)
Robiąc zakup dzisiejszego...
Robiąc zakup dzisiejszego dnia w danym sklepie napotkalem na bardzo nieprzyjemną praktykę jaką się stosuje w hipermarketach. sytuacja wyglądała następująco- zaraz za bramką wejściową ustawiono wielką paletę paluszków beskidzkich o smakach sera i cebulki oraz z sezamem, a nad paletą wielki napis "2 w cenie 1". U dołu całej góry kartonów paluszków kartka A4 z napisem "paluszki beskidzke 2 w cenie jednej" i podana cena, a drobnym drukiem "dotyczy paluszków solonych". przeszukałem paletę w celu znalezienia choć jednej paczki solonych paluszków,niestety bezowocnie. Dodam,że nigdzie nie było kartki z ceną na paluszki o innym smaku niż solone!Chcąc sprawdzić jak jest naprawdę, zakupiłem dwie paczki (serowo cebulowe i sezamowe),oczywiście nie uznano promocji na moje zakupy, a pan z punktu informacyjnego stwierdził,że skoro nie ma ceny no inne smaki paluszków to zawsze można podejść do informacji i się zapytać!Dodam,że jest to największy sklep w koszalinie,ponad kilkaset m2 i bieganie po cene paluszków mija się troche z celem

Sebastian_7

30.04.2011

Placówka

Koszalin, Paderewskiego 1

Nie zgadzam się (3)
W sklepie panuję...
W sklepie panuję trochę chaos. Ciężko jest znaleźć jakikolwiek produkt, a tym bardziej ciężko jest znaleźć kogoś z obsługi. Co prawda jak znajdzie się już jakiegoś pracownika to miło, z uśmiechem na twarzy pomorze znaleźć to czego się szuka. W sklepie są przystępne ceny. W sklepie jak i na parkingu panuję porządek.

Michał_1315

30.04.2011

Placówka

Gdynia, Chwaszczyńska 3

Nie zgadzam się (7)
Ogromny parking wita...
Ogromny parking wita kupujących choć z zaparkowaniem jest zawsze ciężko.Wózek można zabrać już na parkingu albo dopiero w sklepie i nie trzeba do tego monety.Wejście jak i cała galeria handlowa były czyste.Jest do duży hipermarket i wybór towaru jest też rozmaity.Niestety pani, która obsługiwała mnie przy dziale wędlin nie była uprzejma.Kiedy powiedziałam, że poproszę 20dag szynki konserwowej pani rzuciła na wagę 35dag i tyle też zapakowała.Nie raczyła zapytać czy mi to odpowiada.Sytuacja powtórzyła się niestety przy kolejnej wędlinie.Wszystko co miałam na liście znalazłam bez trudu więc udałam się do kasy.Szkoda, że pani kasjerka nie przypomniała mi o pokazaniu karty Club Card, ponieważ straciłam sporo punktów, które zyskuje się przy każdych zakupach.Pełny wózek jechał gdzie chciał - chyba był troszkę zepsuty.Po wypakowaniu zakupów do bagażnika nie musiałam daleko iść z wózkiem bo na parkingu jest sporo miejsc gdzie można je zostawić.

Katarzyna_2726

30.04.2011

Placówka

Bielsko-Biała, Warszawska

Nie zgadzam się (3)
To typowy supermarket...
To typowy supermarket z dużą galeria handlowo- usługowa. Jak dla mnie do zalet należy duży bezpłatny parking na świeżym powietrzu (nawet przy dużej ilości klientów nie miałam problemu z zaparkowaniem), pozytywne wrażenie zrobiła na mnie też obsługa przy kasach- pomocna dla mnie jako dla klientki ciężarnej. Zdecydowanie źle wspomniałam personel ze stoisk nie-samoobsługowych np. sery czy wędliny na wagę. Wielokrotnie robiąc tam zakupy miałam problem ze zlokalizowaniem kogokolwiek z obsługi, często też brakowało produktów cieszących się największym powodzeniem.

Patka

29.04.2011

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (2)
NIESTETY ANI CENY...
NIESTETY ANI CENY NIE SĄ NISKIE, ANI NIE MA DUŻEGO WYBORU TOWARU. POZA TYM TOWAR BEZ CENY, PRACOWNICY NIE ZORIENTOWANI, NIKT NIC NIE WIE. NA PÓŁKACH BAŁAGAN - TOWAR NIE POUKŁADANY, W ROZWALONYCH OPAKOWANIACH ZBIORCZYCH. PLUSEM JEST CZASEM SPRZEDAZ TOWARÓW W ZWIĘKSZONEJ ILOŚCI ZA MNIEJSZA CENĘ, NP DWIE SZTUKI W CENIE JEDNEJ - ALE TO NIE ZALEŻY OD KIEROWNICTWA TEGO KONKRETNEGO MARKETU. WESZŁAM Z PLECAKIEM , PRZY KASIE NIKT NIE ZAPYTAŁ O TEN PLECAK, A MOGŁAM TAM COŚ WYNOSIĆ. WEDŁUG MNIE TO JEDEN Z NAJGORSZYCH MARKETÓW I JEDNA Z NAJSŁABSZYCH MAREK.

Danuta_112

29.04.2011

Placówka

Wrocław, Paprotna 7

Nie zgadzam się (1)
Lokalizacja sklepu tragiczna...
Lokalizacja sklepu tragiczna dla niezmotoryzowanych. W celu udania się do wejścia trzeba przebyć 500m przez parking, co zniechęca do czynienia tam zakupów. Sam sklep jednak wypada nieźle na tle innych hipermarketów ze względu na kącik, gdzie zakupić można rośliny kwitnące i nasiona. Szukałam działu z budyniami, pani wykładająca towar potrafiła mi go wskazać, dokładnie tłumacząc. Kolejki postępują bardzo szybko nawet w weekendy, kiedy jest więcej klientów, ekspedienci witają się z każdym klientem i dziękują za zakupy.

kawazmuchami

29.04.2011

Placówka

Szczecin, ul. Milczańska 61f

Nie zgadzam się (0)
Wszyscy pracownicy ubrani...
Wszyscy pracownicy ubrani w jednakowy strój. Wreszcie można odnaleźć pracownika nie myląc z klientem. Czysto i przestronnie, co najważniejsze dostępny towar promocyjny. Czystość toalet również na plus. Duża ilość otwartych kas pozwala na spokojne wykonanie zakupów bez stresu stania w kolejce. Dostępność darmowych reklamówek jest dużym atutem.

Arkadiusz_264

29.04.2011

Placówka

Łódź, Pojezierska 93

Nie zgadzam się (1)
Tesco w Ustroniu...
Tesco w Ustroniu jest jedynym większym sklepem w pobliżu ale niestety nie najlepszym.Parking jest spory i zadbany (czysty i w zimie odśnieżony).Nie ma problemu z wózkiem ani koszykiem.Niestety personel pozostawia wiele do życzenia.W środę rozpoczynała się nowa gazetka promocyjna.Chciałam kupić leżak ale niestety nie znalazłam go w sklepie więc chciałam zapytać obsługę.Najbliżej były panie rozkładające towar w regałach z ubraniami lecz nawet nie zwróciły na mnie uwagi bo były zajęte rozmową.Zapytałam więc o interesujący mnie produkt i dowiedziałam się, że powinnam zapytać w punkcie obsługi.Poszłam więc przez cały sklep i poinformowano mnie, że leżak jeszcze nie dotarł.Kupiłam kilka innych rzeczy i udałam się do kasy o dziwo bez kolejki.Kasjerka była uśmiechnięta choć "dzień dobry" nie usłyszałam.

Katarzyna_2726

29.04.2011

Placówka

Ustroń, Cieszyńska 32

Nie zgadzam się (18)
Kasjerzy i pracownicy...
Kasjerzy i pracownicy hali rozproszeni po całym markecie. Zbyt mała ilość kasjerów jak na przedświąteczny szał zakupów.Kasjerzy stwarzali wrażenie że są pierwszy dzień w pracy-albo nie znają jakiegoś kodu bądź inne problemy z bonami i ich realizacją, krzyczą jeden do drugiego co jest mało profesjonalne. Klientów mnóstwo zaś półki puste. Notorycznie od trzech dni prześwity na półkach. Puste kartony i skrzyneczki przy stoisku warzywnym - dość długo blokowały swobodne poruszanie się.

pyza_4

29.04.2011

Placówka

Rogoźno, Kościuszki 37

Nie zgadzam się (2)
Ostatnio zostałem bardzo...
Ostatnio zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony nowo otwarto marketem Tesco Extra na serbskiej w Poznaniu. Jest tam czysto, działy produktów są bardzo jasno i czytelnie opisane. Produkty ułożone są tematycznie wiec nie ma najmniejszego problemu z odnalezieniem tego czego szukamy. Najważniejsze ekspozycje są oświetlone Promocyjne produkty są oznaczone w widoczny sposób. Polecam zakupy naprawdę można fajnie i tanio zrobić zakupy.

Mateusz_530

28.04.2011

Placówka

Poznań, ul. Serbska 7

Nie zgadzam się (3)
Dzisiaj wieczorem 27.04.2011r...
Dzisiaj wieczorem 27.04.2011r o godzinie 21:00 razem z moją żoną, która jest w 9 miesiącu ciąży udaliśmy się na zakupy do hipermarketu Tesco w Lublinie, na ulicy ul. Orkana 4. Zaparkowaliśmy przed wejściem głównym od strony OBI. W tym obszarze znajdują się także takie sklepy jak: Galeria Orkana, Galeria ZONE, a także stacja paliw Tesco. Wysiedliśmy z samochodu. Czystość na parkingu nie zadowalała. Można było dostrzec leżące na ziemi papierki i niedopałki po papierosach. Następnie poszliśmy po wózek, który znajdował się przy wejściu. Od razu zauważyłem, że wymieniono wszystkie wózki na nowe. Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ wcześniejsze były już stare i w niektórych z nich zacinały się kółka, co utrudniało poruszanie się po sklepie, szczególnie gdy wózek był pełny. Przed wejściem było czysto, nie widziałem żadnych papierków lub paragonów. Kosze na śmieci miały wymienione wkłady. Szklane, rozsuwane drzwi wejściowe były czyste. Wziąłem wózek i weszliśmy do środka, na salę sprzedaży. W pierwszej kolejności udaliśmy się na stoisko z przekąskami, takimi jak: chipsy. Włożyłem do koszyka dwie paczki i skierowałem się na stoisko z napojami po „Pepsi Twist”. Przez ten czas zdążyłem zauważyć, że podłoga na sali sprzedaży była czysta. Między czasie jeden pracownik jeździł po całym sklepie maszyną myjącą i usuwał wszystkie nieczystości. Produkty na półkach były ułożone w jasny i czytelny sposób. Panował porządek. Można było dostrzec bardzo dużo promocji cenowych na różne produkty. Skierowaliśmy po się na stoisko z pieczywem. Tutaj powitał nas zapach ciepłych i pachnących bułek. Nic nadzwyczajnego, jednak przypominam, że była godzina po 21:00. Wziąłem specjalną foliową rękawiczkę do nakładania pieczywa i zapakowałem do siatki 12 sztuk. Mam tutaj jedno zastrzeżenie. Pomimo, że była wywieszona kartka z informacją zachęcającą do korzystania z foliowych rękawic, to ich brakowało i była tylko jedna para. Następnie pojechaliśmy na stoisko z nabiałem po jogurty i mleko. Na środku alejki zauważyłem małą plastikową skrzyneczkę na zniszczone produkty (np: pęknięty jogurt), które odkładali klienci sklepu, w momencie gdy znaleźli uszkodzone opakowanie. Zapakowałem kilka jogurtów i dwulitrowe mleko do wózka. Kolejnym przystankiem było stoisko z warzywami i owocami. Wyglądało prawidłowo. Produkty były ładnie ułożone w skrzynkach. Oprócz tego przy każdych z nich widniała odpowiadająca im cena. Przy skrzyneczkach znajdowały się woreczki do pakowania. Wagi nie było, ponieważ ważenie odbywało się bezpośrednio w boksie kasowym. Niestety, ale nie udało nam się kupić czerwonych winogron w promocji za 6,99 zł / 1kg, ponieważ zostały wykupione. Zawróciliśmy i udaliśmy się w stronę kas. Pozwolę sobie zaznaczyć, że jako jeden z nielicznych, jak nie jedynych sklepów w Lublinie TESCO wprowadziło samoobsługę przy czterech kasach. To znaczy, że samemu można sobie zliczyć zakupy i przy pomocy karty zapłacić za nie w terminalu bez udziału kasjerki. Na początku w obsłudze pomaga Nam pracownik sklepu. Później skanujemy produkty sami. Dzięki temu można zaoszczędzić na czasie. Jako, że moją żona była w 9 miesiącu ciąży, postanowiliśmy skorzystać z kasy pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i inwalidów. Tu oczywiście się rozczarowaliśmy. Przy kasie pierwszeństwa była kolejka. Zajęliśmy miejsce i byliśmy trzeci. Przed nami była kobieta z pokaźną ilością zakupów i mężczyzna z cztero-pakiem piwa i pieczywem. Rozłożyliśmy się na taśmie i czekaliśmy na reakcję. Niestety, ale nikt nas nie przepuścił. Kobieta na kasie widziała, że moja żona jest w zaawansowanej ciąży, ale nie zareagowała. Była w podeszłym wieku około 45-55 lat. Siwe, krótko ścięte włosy. Niestety, ale jej identyfikator był odwrócony na druga stronę i nie wiem, kto nas obsługiwał. W każdym bądź razie, kasjerka nie zareagowała w żaden sposób. Podobnie ochroniarz, który stał zaledwie 4-5 metrów od Nas i przyglądał się całej sytuacji jakby nigdy nic. Nadeszła Nasza kolej. Kobieta przywitała Nas słowami „Dzień dobry” i zapytała „Czy posiadają Państwo kartę CLUBKARD?”. Odpowiedziałem, że „Tak” i podałem ją kobiecie. Zaczęła naliczać produkty. Kiedy skończyła powiedziała głośno kwotę do zapłaty. Płaciłem kartą. Po chwili dostałem paragon do ręki. Kobieta pożegnała mnie słowami „Dziękuję i do widzenia”. Zapakowaliśmy zakupy do siatki i wyszliśmy na zewnątrz. Odstawiliśmy wózek do boksu i odjechaliśmy.

Zaq

28.04.2011

Placówka

Lublin, Orkana 4

Nie zgadzam się (0)
Teren wokół hipermarketu...
Teren wokół hipermarketu dość zadbany. Toalety czyste choć dosyć uciążliwy nieprzyjemny zapach. Dostępność towarów niestety nie spełnia moich oczekiwań tzn. towary porozrzucane na pólkach nie na swoich miejscach co za tym idzie mylna przypisana cena. Karteczki z napisem "towar chwilowo niedostępny" a na półce wyżej ten że asortyment w dużej ilości. Alejki dosyć szerokie, podłoga czysta - pani prowadząca pojazd czyszczący podłogę subtelnie i z wielką uwagą zmywała podłogę. Niestety zaobserwowałam produkt przeterminowany tj. jogurt truskawkowy. Pracownicy uzupełniający bądź okładający towary zapytani przeze mnie " gdzie mogę znaleźć pinezki?" odpowiedzieli "to nie moja sprawa, ja odpowiadam za soki"oraz "proszę zapytać w informacji" bardzo nie przyjemnym tonem. Obsługa kasowa: Pani pracująca przy kasie dosyć długo rozmawiała z klientką, wstrzymując tym samym obsługę kolejnych ludzi stojących w kolejce. Upomniana przez Pana stojącego przede mną, który już wyłożył na taśmę swoje zakupy odpowiedziała chamskim tonem " chwileczkę! jeśli panu się spieszy proszę podejść do innej kasy" chichocząc z koleżanką jak myślę. Kasjerka schludnie ubrana choć identyfikator miała odwrócony tak że nie był widoczny napis z imieniem. Nie jestem zadowolona z wizyty w tej placówce.

Elżbieta_448

28.04.2011

Placówka

Tychy, Towarowa 2

Nie zgadzam się (2)
Ja uwielbiam robić...
Ja uwielbiam robić zakupy w tym włąśnie sklepie,nigdy nie ma kolejek,jak są to zaraz dziewczyny dzwonią 2 razy i przychodzi osoba na kase,poza tym zawsze świeże owoce i warzywa.Zawsze miła i fajna obsługa,bardzo rodzinny sklep.Zawsze chętnie będe robić zakupy w tym właśnie supermarkecie,jest to najlepszy sklep w okolicy.

zarejestrowany-uzytkownik

28.04.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Obsługa niekompetentna wogole...
Obsługa niekompetentna wogole nie znaja sie na towarach w sklepie,towary są okej nie widze tanich chinskich podrobek. Panie na kasach spia chyba i zawsze jest tloczno , nigdy nie ma otwartych na czas kas zawsze trzeba stac w duzej kolejce.Kasjerki srednio mile nie powiedza nawet dowidzenia nie mowiac juz o zwyklym dziendobry

Grzegorz_599

27.04.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
Wielkie otwarcie sklepu...
Wielkie otwarcie sklepu po jego generalnym remoncie, personej jeszcze nie wystarczająco dobrze zapoznany z rozmieszczeniem towarów handlowych na półkach, osoba obsługująca stoisko rybne wogóle nie miała rozeznania czym handluje i po co tam się znajduje, być może był to tego Pana pierwszy dzień w tego typu pracy

Andrzej_502

26.04.2011

Placówka

Łódź, Pojezierska 93

Nie zgadzam się (3)
Pomimo bardzo dużego...
Pomimo bardzo dużego natężenia klientów, obsługa działała bardzo sprawnie. Panie z punktu obsługi z uśmiechem na twarzy pomagały kupującym zlokalizować towary z promocji. W hipermarkecie czysto, przed wejściem, jak i na parkingu również czysto. Pracownicy ubrani w firmowe stroje, prezentowali się prawidłowo. Minusem może być brak niektórych produktów, ale w końcu to okres przed samymi świętami.

Reds

26.04.2011

Placówka

Radzyń Podlaski, Stagrowskiego 1

Nie zgadzam się (16)
Przy wejściu na...
Przy wejściu na salę sprzedaży w TESCO zaczepił mnie ochroniarz. Powiedział do mnie cyt.:"proszę dać plecak do zabezpieczenia". Zapytałem dlaczego dziś muszę mieć zaplombowany plecak, skoro wczoraj i przedwczoraj i w ubiegłym tygodniu nie wymagano tego, a byłem wtedy w markecie z tym samym, małym plecakiem na plecach. Ochroniarz odparł:"bo tak trzeba". Wobec niezadowalającej odpowiedzi powiedziałem, że chcę sprawę wyjaśnić teraz z kierownikiem ochrony. Ochroniarz przez mikrofonik wezwał kierownika. Przy okazji zlelacjonował rozmowę ze mną, przekręcając jej treść. Stałem obok i słyszałem jak mówił, że pytał mnie czy chcę dać plecak do zabezpieczenia (zaplombowania). Za chwilę przyszła kierowniczka ochrony. Pani przedstawiła się i nie czekając na moją relację, zaczęła informować, że ochroniarz miał prawo zapytać czy chcę zabezpieczyć plecak. Dopuszczony, po chwili do głosu, powiedziałem kierowniczce jak było naprawdę. Ochroniarz stanowczym tonem zwrócił się do mnie żebym dał plecak do zaplombowania. To nie było pytanie, to był nakaz. Ponadto, z tego co wiem, klient ma prawo wejścia do marketu z dowolną torbą, plecakiem. Zapytałem kierowniczkę ochrony dlaczego ochroniarze nie są przeszkoleni do wykonywania swoich zadań służbowych. Mój sprzeciw budzi traktowanie mnie jak potencjalnego złodzieja. Kierowniczka ochrony przeprosiła mnie za postępowanie ochroniarza i szybko pożegnała się. Wykazany pośpiech odebrałem jako unik przed odpowiedzią na niewygodne pytanie. Co ciekawe, to już moja kolejna, identyczna przygoda z ochroną w TESCO. Ale tym razem wyjaśnienie było mniej satysfakcjonujące.

Jan_3

25.04.2011

Placówka

Lubin, Paderewskiego 101

Nie zgadzam się (16)
Powodem wizyty w...
Powodem wizyty w sklepie był zakup prostych butów na lato. Obiekt prezentuje się zadbanie. Alejki są szerokie i nie ma problemów w poruszaniu się między nimi. Po dotarciu do produktu, można stwierdzić wysoką ich cenę. Mało produktów komplementarnych. Pracownicy rzadko zaglądający na dział. Po odszukaniu pracownika który był zaobserwowany wnoszeniem towaru na inne działy. Poprosiłem o pomoc która została mi udzielona. Pracownik sprawiał wrażenie obytego w temacie, dodatkowo polecając produkty cenowo wyższe ale jak zapewniał jakościowo lepsze. Posiadał identyfikator. Po udzieleniu wszelkich informacji, towar zakupiony,cena na półce zgadzała się z ceną na kasie. Ogólne wrażenie dobre.

Bartosz_325

24.04.2011

Placówka

Tychy, Towarowa 2

Nie zgadzam się (10)
Sklep raczej dobrze...
Sklep raczej dobrze wyposażony i jak to hipermarket ze znalezieniem czegoś konkretnego bywają problemy pomimo oznakowania alejek i pomocy osób tam pracujących, które mimo szczerych chęci nie zawsze orientują się gdzie i co można znaleźć choć bywają wyjątki. Najsłabszym punktem moim zdaniem są stoiska mięsne tzn. ze "świeżym" mięsem gdzie jakość pozostawia wiele do życzenia co nie rzadko czuć i widać stojąc w kolejce. Kolejki do kas zwłaszcza w weekendy są bardzo długie pewnie dlatego, że połowa z tych kas jest nieczynna.

Marta_1282

24.04.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (5)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 4 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?