Alma Market

(3.70)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (798 z 1001)

Alma przy ulicy...
Alma przy ulicy Wrocławskiej w Warszawie to sklep dopiero rozpoczynający swoją działalność. Ma sporą konkurencję, ponieważ w okolicy są dwie Biedronki, Stokrotka, Tesco oraz inne, małe, prywatne sklepiki. W Almie jest jednak inaczej. Od samego wejścia ma się wrażenie ekskluzywności tego miejsca. Sam budynek robi wrażenie majestatycznego, koszyki rzucające się w oczy przy wejściu, zupełnie inaczej wyglądają, niż w konkurencyjnych sklepach - są porządniejsze. Poszczególne alejki są dobrze oznaczone, podpisy widnieją na ładnych tabliczkach. Pracownicy noszą gustowne ubrania firmowe, wyglądające na dobre jakościowo. Ekskluzywne są również ceny. Zwróciłam uwagę na "torcik" zdaje się tego samego typu co "torcik wedlowski" tylko dwa razy mniejszy, w cenie 36zł za sztukę, a nie jak na początku myślałam, za kilogram. Na produktach, które zwykle kupuję u konkurencji zaobserwowałam ceny wyższe ok 10-20%. Dla mnie to dużo. Jednak w Almie można dostać niektóre produkty, o które ciężko w pozostałych sklepach. Jako przykład mogę podać wodę mineralną w butelkach przypominających wysokoprocentowy alkohol, z napisem "voda", oczywiście w cenie analogicznej. Myślę, że śmiesznie by było sprezentować komuś taką "vodę". W Almie można również dostać wysokiej jakości sery i wędliny - choć nie kupowałam, miałam wrażenie właśnie ich wysokiej jakości. Jak przystało na sklep ekskluzywny, nie doszukałam się żadnych oznak brudu, kurzu, czy luk towarowych. Natomiast nie zachęcał mnie do zakupów panujący zapach. Nie był to odór z gatunku przykrych, może nawet był zamierzony przez specjalistów od marketingu, jednak dla mnie nie był to efekt przyjemny, nawet nie potrafię określić jaki był to zapach dokładnie, jakby kilka zapachów było ze sobą wymieszanych. Przy kasie standard zachowany - "dzień dobry", "do widzenia" wszystko z elegancją i uśmiechem. W międzyczasie zapytano mnie o posiadanie "karty konesera". Powiedziałam, że nie mam. Nie spotkałam się jednak z żadnym zachęceniem do nabycia owej karty. Poczułam się jakbym nie wyglądała na osobę wystarczająco godną, aby ową kartę zyskać. W najbliższym czasie nie planuję ponownych odwiedzin w Almie. Głównie z powodu cen. Może gdybym została zachęcona wspomnianym programem lojalnościowym... ale jak nie to nie.

zosia100

02.02.2012

Placówka

Warszawa, Wrocławska 8

Nie zgadzam się (1)
Poszłam na szybkie...
Poszłam na szybkie zakupy, chcąc kupić głównie mąkę i drożdże do chleba. Liczyłam, że kupię je sprawnie, niestety odnalezienie drożdży sprawiało duży problem. Na nabiale brak, po drugiej stronie też, na dziale z garmażerką i masłami niestety nie zauważyłam (były tylko jednego rodzaju, w złotych opakowaniach, leżały obok margaryny również w złotym opakowaniu). Zapytałam przechodzącą pracownicę gdzie je znajdę. Nie wiedziała, ale zapytała inną osobę. Ta pani wskazała, w której alejce. Przechodziłam jeszcze dwa razy szukając, a pani zamiast pomóc zaglądała tylko czy znalazłam.. Trwało to kilka minut, wystarczyło pokazać konkretniej, a widząc, że dalej nie mogę znaleźć pomóc. Ostatecznie drożdże znalazłam, poczekałam trochę w kolejce i mogłam się zabrać za pieczenie chleba.

Em.

02.02.2012

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (2)
W sklepie było...
W sklepie było widać więcej pracowników, niż klientów. Przy wadze na warzywach stały 3 dyskutujące panie nieprzejmujące się tym, że ktoś próbuje zważyć towar. Przy nabiale dwie głośno narzekające panie, z czego jedna stwierdziła, że jest "w czarnej d...". Na plus to, że przy serach była uprzejma pani, która przyniosła świeży ser, a nie kazała grzebać w pokrojonych mimo tłumaczeń, że nie ma tam takiego sera/takiego kawałka (a niestety ostatnio często się to zdarza). Przy kasach kolejki, tylko dwie otwarte. Pomyśleć, że z rok temu najbardziej do zakupów tam zachęcała mnie szybkość zakupów i brak kolejek..

Em.

02.02.2012

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (2)
Odwiedziłam delikatesy Alma...
Odwiedziłam delikatesy Alma w Galerii Kazimierz. W sieci tych sklepów można kupić wiele produktów, które nie są dostępne w innych sklepach. Jednak, pewnie z tego powodu, ceny są dość wysokie. Wejście i wnętrze było czyste. Zaczęłam chodzić po sklepie. Produkty były poukładane. Wszystko wyglądało odpowiednio. Na półkach panował porządek. Produkty były poukładane. Również podłoga w całym sklepie wyglądała na czystą. Po chwili skierowałam się do kasy. Było otwarte kilka stanowisk. Do niektórych nie było kolejki. Podeszłam do takiego stanowiska. Przywitała mnie kasjerka i zapytała o kartę konesera. Po chwili wszystkie produkty były podliczone. Kasjerka powiedziała mi kwotę. Wręczyłam jej banknot. Pracownica szybko wydała resztę z paragonem. Podczas całej obsługi była bardzo uprzejma i miła. Uśmiechała się. Opuściłam strefę sklepu.

Benia

01.02.2012

Placówka

Kraków, Podgórska 34

Nie zgadzam się (0)
Na pierwszy rzut...
Na pierwszy rzut oka sklep bardzo schludny, czysty i miły dla oka. Po sklepie robi się zakupy bardzo przyjemnie i przy okazji podziwie niektóre produkty i ich ceny. Z jednej strony fajnego rodzaju rozrywka i poznawanie nowych smaków. Ale to wizualne spojrzenie na Alma. Gorzej bywa nie raz z jakością produktów i niestety ich cenami. Kilkakrotnie natrafiłam na nieświeży owoc lub warzywo. Obsługa czasem pozostawia wiele do życzenia (nie mówię tu o paniach kasjerkach bo te są zawsze bardzo miłe), głównie chodzi mi o personel sprzedający wyroby mięsne... czasem mam wrażenie, że ta praca to dla nich zły wybór a swoją złość nie raz potrafią przełożyć na klienta. Ale są to sporadyczne przypadki....

Aleksandra_1092

31.01.2012

Placówka

Kraków, ul. Pilotów 6

Nie zgadzam się (4)
Wspaniały sklep. Zachęca...
Wspaniały sklep. Zachęca wyglądem i zapachem. Nawet ceny nie przeszkadzają. W ostateczności nie są o wiele wyższe od tych "biedronkowych". Bardzo duży wybór produktów, rzadko występujących na rynku, dostawa zakupów online, a powyżej 50zł dostawa ta jest darmowa, dlatego jeśli nie chce mi sie ruszać w podróż na zakupy to po prostu zamawiam. Oby więcej tego typu sklepów!

disruptiongirl

31.01.2012

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (3)
Delikatesy Alma znajdują...
Delikatesy Alma znajdują się w centrum bankowym Capital Park. Lepszym miejscem dla tego typu placówki byłaby jednak typowa galeria handlowa. Przy Delikatesach Alma znajduje się kilkadziesiąt miejsc barkingowych oraz parking podziemny pod budynkiem. Przy samym wejściu do sali sprzedaży znajduje się stoisko ze świeżymi owocami i warzywami. Stoisko to jest bardzo dobrze zaopatrzone. Jakość świeżych towarów jest wysoka. Nie spotkałem nigdzie sztuk towaru przegniłych, zwiędniętych. Wszystkie towary świeże, aż się chciało towar zakupić. Organizację stoiska jednak poprawiłbym. Klient odwiedzający sklep poraz pierwszy, może nie wiedzieć, że towar z tego stoiska należy samodzielnie ważyć. Miejsce z wagą nie jest w żaden sposób oznakowane. W Delikatesach Alma można kupić towary pod marką Krakowski Kredens, które uważane są jako produkty produkowane wg tradycyjnych receptur o wyższej jakości niż produkty ogólnie dostępne. W delikatesach znajduje się również dobrze zaopatrzone stoisko garmażeryjne, połączone ze stoiskiem wędliniarsko - mięsnym. Na stoisku tym można zakupić dobrej jakości cielęcinę lub wołowinę. Stoisko z serami oferuje różne gatunki serów, których nie można spotkać w zwykłych sklepach. Na uwagę zasługuje fakt, że w sklepie dostępne są różnorodne gatunki kaw czy herbat, które również nie są dostępne w innych supermarketach. Obsługa w sklepie jest różna. Od bardzo życzliwej, pomocnej, takiej jakiej należy się spodziewać w delikatesach plasujących się jako premium, do zachowań, które nie powinny być akceptowalne. Jako przykład: przy stoisku z serami, czekałem około 3 minut aż ekspedientka zwróci się do mnie z pytaniem czy czegoś potrzebuję. Pracownica w tym czasie była zajęta porządkowaniem krajalnicy. Prawidłowym zachowaniem byłoby powitanie mnie, zapytanie czego potrzebuję i poinformowanie mnie, że zaraz dostanę towar ale wcześniej pracownica musi uporządkować krajalnicę ze względu na obowiązującą proceduę higieny. Czułem się jak natręt i właściwie wypadało mi tylko odejść od stoiska. W przypadku kasjerek, różnica w sposobie obsługi klienta jest widoczna. Zdarzyło się, że nie wiedziałem, że jabłka należy wcześniej zważyć. Kasjerki przy kasach nie mają do dyspozycji wag. Zostałem odesłany na halę sprzedaży, aby zważyć towar. Jak dla mnie, takie postępowanie nie powinno mieć miejsca. W mniej renomowanych placówkach, w takiej sytuacji kasjerki ważą towary za klientów. Delikatesy Alma polecam osobom, które potrzebują dobrej jakości owoce i warzywa i mięsa, a ponadto sery, których nie można nabyć w innych sklepach, albo luksusowe kawy i herbaty na drobny prezent. Nie polecam sklepów Alma do codziennych zakupów ze względu na wysokie ceny towarów, które można nabyć w innych sklepach i to po znacznie niższych cenach. Placówka nadaje się do weryfikacji i wyrównania poziomu obsługi klienta.

zarejestrowany-uzytkownik

30.01.2012

Placówka

Rzeszów, Rejtana 23

Nie zgadzam się (4)
Moja wizyta w...
Moja wizyta w tym markecie była skupiona na wizualizacji sklepu bo wcześniej opisywałam kompetencje pracowników.Towary w sklepie są na prawdę wysokiej jakość.Nie przydarzyło mi się napotkać na nieświeży produkt.Nawet na stoisku warzywa owoce wszystkie produkty są starannie poukładane, wyselekcjonowane i zachęcające do kupienia.Na innych działach również produkty są ładnie wyeksponowane i dobrze oznakowane.Produkty na regałach są równo poukładane z podporządkowaną ceną .Nie ma mowy o jakiejś plamie na podłodze bo pani sprzyjająca wzywana jest na bieżąco do sprzątania.W sklepie można kupić produkty z całego świata ich cena jest czasami wygórowana ale rekompensują je ceny promocyjne ,które są naprawdę konkurencyjne:>

Anna_3588

26.01.2012

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (0)
Wspaniałe miejsce dla...
Wspaniałe miejsce dla smakoszy, można tam znaleźć produkty z wielu zakątków świata, które urozmaicą zwykłe gotowanie. Osobiście uwielbiam chodzić na zakupy do tego miejsca. Produkty jakie tam kupuję są zawsze świeże i apetyczne. Dodatkowo obsługa jest wyjątkowo miła i chętnie doradza. Ceny również nie są wygórowane jak na taką jakość. Polecam.

zalogowany_użytkownik

23.01.2012

Placówka

Opole, pl. Kopernika 16

Nie zgadzam się (4)
Wczoraj byłem na...
Wczoraj byłem na mały zakupach w Almie w Arkadach Wrocławskich. Po wejściu do sklepu, od razu udałem się na dział z pieczywem. Tam obsługiwała mnie miła i kulturalna Ekspedientka. Przywitała mnie słowami 'Dzień dobry' i podczas rozmowy używała słów: proszę, dziękuję. Później udałem się na dział z napojami i do kasy. Do kas nie było kolejek, a Pani obsługująca mnie również byłą miła i uprzejma. Przywitała się ze mną, zapytała o kartę konesera oraz podziękowała za zakupy. W sklepie panował porządek, towary na półkach były poukładane.

zarejestrowany-uzytkownik

21.01.2012

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (3)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na konkretne zakupy w Alma Market w Bydgoszczy, ponieważ jest tam duży wybór oryginalnych produktów, m.in. zdrowej żywności.W sklepie asortyment równo poukładany zachęca do zakupów, a sklep pachnie czystością. Po zapakowaniu potrzebnych zakupów udałam się do kasy. Nie czekałam długo w kolejce- przede mną stała tylko jedna osoba. Po chwili cały urok sklepu prysł, gdy zaczęła mnie obsługiwać kasjerka. Nie usłyszałam żadnych zwrotów grzecznościowych, nie przywitała się ze mną, ani nie pożegnała. Zdziwiona zadanym pytaniem o wystawienie faktury wskazała punkt obsługi klienta. Podeszłam do wskazanego punktu, w którym nie było nikogo. Wróciłam wiec do kasjerki, pytając czy może kogoś zawołać do punktu, ponieważ mi się spieszy. Usłyszałam, że nie ma takiej możliwości, ponieważ ona nie ma jak poprosić pracownika do punktu. Po około 10 minutach podszedł ochroniarz punktu pytając, czy w czymś pomóc. Uprzejmie zawiadomił pracowników monitoringu, którzy znaleźli pracownika na kamerach i poprosili do punktu. Pracownik również się ze mną nie przywitał, tylko pytającym wzrokiem spojrzał na mnie. Poprosiłam o wystawienie faktury, podziękowałam i wyszłam rozczarowana obsługą ze sklepu.

zalogowany_użytkownik

10.01.2012

Placówka

Bydgoszcz, Jagiellońska 39

Nie zgadzam się (2)
Krótka wizyta w...
Krótka wizyta w Almie w Skoroszach, na pierwszy ogień - stoisko z serami. Gdy przychodzi kolej na mnie - pani za ladą odwraca się do klientów plecami i zaczyna kroić na plasterki żółte sery. Kolejka się wydłuża, ja czekam, pani kroi. Po dłuższej chwili, pani wraca na swoje miejsce. Ja: - Czy jest kozia ricotta? Za ladą niepewność i spłoszony uśmiech. Pani: - Nie wiem, szczerze mówiąc, a wie pani, jak ona wygląda? Bo ja tu jestem za koleżankę, która właśnie poszła zjeść. Ja: - A kiedy koleżanka wróci? Pani: - Maksymalnie za 10 minut. Tyle z zakupu ricotty. Na szczęście, poza obsługiwanym przez dedykowanego pracownika stoiskiem z serami, można w Almie nabyć sery 'z półki'. Znalazłam coś, co z powodzeniem zastąpiło ricottę, ser nie kozi wprawdzie, ale owczy. Grunt, że się udało. Tak czy owak, od delikatesów oczekiwałabym wyższych standardów obsługi.

zarejestrowany-uzytkownik

10.01.2012

Placówka

Warszawa, Aleje Jerozolimskie

Nie zgadzam się (9)
Będąc w Galerii...
Będąc w Galerii wstąpiłam do Alma, aby zorientować się w ich cenach i rodzajach win. Na całym sklepie panował porządek. Towary dobrej jakości i znanych marek na półkach, każdy produkt równo ułożony. Podłoga w markecie idealnie czysta. Przy stoisku z serami unosił się przyjemny sera, ponieważ akurat pracownica kroiła ser dla klientki, miała na głowie czepek firmowy i foliowa rękawiczkę. Kiedy dotarłam do stoiska z winami nie miałam najmniejszego problemu ze znalezieniem znanych mi marek, ponieważ nad każdym regałem wisiały drewniane gustowne tabliczki z nazwą kraju pochodzenia danego wina. Duży wybór dobrych jakościowo win, oraz zróżnicowane ceny. Przy kasach obsługa niezbyt szybka. Jednak na sklepie panował tak przyjemny klimat, że można było spędzić tam chwilę dłużej bez uczucia dyskomfortu.

Asupra

06.01.2012

Placówka

Częstochowa, Al. Wojska Polskiego 207

Nie zgadzam się (1)
Poszłam do sklepu...
Poszłam do sklepu w celu dokonania zakupów przed nadchodzącym Sylwestrem.W sklepie panował porządek, nie brakowało towaru na półkach, ceny były widoczne. Na stoisku mięsnym była sprawna obsługa, a towar był świeży. Obsługa kas była bardzo miła i szybka przez co nie tworzyły się kolejki. Pani kasjerka każdego klienta pytały o posiadanie karty członkowskiej, a po zakończonych zakupach życzyła miłego dnia i zapraszała na ponowne zakupy. Po dokonaniu zakupów chciałam otrzymać fakturę. Czas oczekiwania na panią pracującą w punkcie obsługi klienta był zbyt długi co było jedynym mankamentem dzisiejszych zakupów.

zarejestrowany-uzytkownik

30.12.2011

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (1)
Sklep Alma odwiedziłem,...
Sklep Alma odwiedziłem, podczas przedświątecznych zakupów. Lubię odwiedzać ten sklep gdyż oferta jest bardzo bogata. W sklepie możemy zrobić kompleksowe zakupy, rozłożenie produktów jest przejrzyste, produkty dobrze i estetycznie ułożone są na półkach. Powierzchnia sklepu jest duża, dzięki czemu przemieszczanie się po sklepie nie stanowi problemu. Największe działy np. Nabiał, mięsny, warzywa i owoce oraz alkohole maja swoje stanowiska obsługi klienta gdzie pracownicy ułatwiają nam zakup, pakują produkty, oraz dbają o czystość na stanowiskach. Główna zaleta tego sklepu jest fakt, iż znajdziemy tutaj produkty, których niema w ofercie zwykłych osiedlowych dyskontów. Obsługa jest miła, ubrana w firmowe zielone stroje z logiem sklepu. Przed sklepem znajduje się duży parking, dzięki czemu zaparkowaniem auta nie jest problemem nawet w świąteczne weekendy. Dojazd do sklepu jest bardzo dobry.

Błażej_30

25.12.2011

Placówka

Katowice, Kościuszki 90

Nie zgadzam się (5)
W takim miejscu...
W takim miejscu wymaga się większej czystości a przede wszystkim higieny. Niestety, moje doświadczenie nauczyło mnie, że najlepiej unikać rzeczy, które nie są fabrycznie zapakowane. Widok pani wyjmującej ze zlewu brudny nóż, który został polany wodą i wytarty brudną ścierką czy innej - starą, podartą ścierką sprzątającą sprzęt krojący, płucząc ją tylko w wodzie, po czym nie myjąc nawet rąk sprawiają, że kilka razy rezygnowałam z zakupu. A takich sytuacji było więcej. W takim miejscu oczekuje się też świeżych produktów - kwaśna śmietana (i nie tylko, widocznie lodówki im padły i bezczelnie sprzedawali dalej ten towar), czy spleśniały ser mnie nie dziwią.. za to produkty pakowane jak najbardziej mogę polecić, ze względu na szeroki wybór. Plusem jest też brak kolejek. To zresztą chyba największa zaleta przy zwyczajnych, bieżących zakupach. Ale moje dwuletnie obserwacje kwestii higienicznych pozostawiają wiele do życzenia. Niestety, ładny wystrój i towary z wyższej półki to nie wszystko.

Em.

22.12.2011

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (3)
Mają ciekawe promocje...
Mają ciekawe promocje np duże markowe czekolady w cenach jak nigdzie indziej nie widziałam. Bardzo przyjemne, estetyczne wnętrze, lekkie wózki. Jest trochę za mało miejsca przy kasach. W czasie moich zakupów była czynna tylko jedna kasa i powolna kasjerka, która wyraziła swoje niezadowolenie, że klient przede mną nie oddzielił swoich zakupów "pałeczką". Klient się zmieszał a ja uspokajałam kasjerkę.

Agnieszka_2568

22.12.2011

Placówka

Łódź, Karskiego 5

Nie zgadzam się (2)
Odwiedziłam dzisiaj delikatesy...
Odwiedziłam dzisiaj delikatesy Alma. Wejście do sklepu i całe wnętrze wyglądało nienagannie. Niestety sporym minusem było to, że nie było dostępnych koszyków, dużym plusem było to, że zaraz przy wejściu przywitał mnie jeden z pracowników i koszyczek odnalazł i mi wręczył. Zaczęłam chodzić po sklepie w poszukiwaniu kilku produktów. W pewnym momencie nie mogłam znaleźć potrzebnej mi rzeczy i poprosiłam o pomoc pracownicę. Ta nie zachowała się wobec mnie zbyt miło. Ani na moment nie oderwała się od pracy, nie spojrzała nawet na mnie. Zastanawiałam się, czy w ogóle mnie słyszy. Odpowiedziała jednak na moje pytanie, dość nieprecyzyjnie, ale jednak mi pomogła. Po chwili udałam się do kasy. Było otwartych sporo stanowisk, akurat jedno z nich było praktycznie puste (pan właśnie nie kończył płacić). Kasjerka przywitała mnie, zapytała o kartę konesera i skasowała wszystkie produkty. Zapłaciłam, a pani wydała mi resztę, paragon i miło się pożegnała. Opuściłam sklep.

Benia

22.12.2011

Placówka

Kraków, ul. Pilotów 6

Nie zgadzam się (0)
Robiłam średnie zakupy...
Robiłam średnie zakupy w Almie. Właściwie przyjechałam po wanilię, nie wszędzie można ją dostać, a tu akurat jest. Przy okazji postanowiłam też kupić kilka innych rzeczy. Parking przed sklepem był prawie pełny. Nie jest mały, ale jest dzielony z Castoramą i sklepem meblowym, więc zapełnia się błyskawicznie. Przed sklepem, na parkingu, przy wejściu było czysto. W sklepie panował porządek. W środku było dużo klientów. Małych koszyczków przy wejściu nie było, trzeba było chodzić wzdłuż kas i szukać takich pozostawionych przez klientów. Na sklepie towar był starannie poukładany, półki były dotowarowane, towary uporządkowane, frontem do klienta. W końcu to delikatesy. Do stoiska z wędlinami czekała spora kolejka – co najmniej 10 osób. Zrezygnowałam z wędlin, nie miałam ochoty stać w kolejce. Na stoisku piekarnia sprzedająca była bardzo uprzejma i uczynna. Cierpliwie opowiadała o różnych rodzajach pieczywa, które jest na zakwasie, które jest z jakiej mąki. Kiedy powiedziałam, że chcę kawałek takiego a takiego pracownica zapytała jak duży kawałek ma dla mnie odkroić. Pokazała mi to na kawałku chleba. Potem spytała jeszcze, czy pokroić czy w kawałku. Miałam problem ze znalezieniem wanilii, po którą przyjechałam. Poprosiłam o pomoc pracownicę, zaprowadziła mnie do półki i pokazała, gdzie jest. Zebrałam swoje zakupy, udałam się do kasy. Kasjerka przywitała mnie, zapytała o kartę Klubu Konesera, skasowała moje zakupy. Zapłaciłam, kasjerka pożegnała mnie. Zakupy w Almie uważam za bardzo udane.

Astrum

17.12.2011

Placówka

Kraków, ul. Pilotów 6

Nie zgadzam się (0)
Niesamowicie miła obsługa,...
Niesamowicie miła obsługa, personel schludnie ubrany posiadający dużą wiedzę odnośnie towaru znajdującego się na sklepie, pomoc oferowana niemalże na każdym dziale, czysto i b.przejrzyście ułożony towar,łatwo znaleźć to czego szukamy, na pewno nie raz wrócę do tego sklepu pomimo tego, że nie należy on do tanich.

Marta_1602

17.12.2011

Placówka

Częstochowa, Al. Wojska Polskiego 207

Nie zgadzam się (0)

Alma Market

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Alma Market?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.