Opinia użytkownika: Benia
Dotycząca firmy: Alma Market
Treść opinii: Delikatesy, które odwiedziłam znajdują się w Futura parku nieopodal Krakowa. W zasadzie do sklepu weszłam tylko po coś do picia. Wejście było czyste. Wózki i koszyki ułożone w sposób schludny i ładny. Zaraz za wejściem znajdowała się pani promująca słodycze milki. Zapraszała do spróbowania czekolady. Była bardzo miła i przekonująca, dlatego skusiłam się na nowość - snaxy. Poszłam dalej w stronę napojów. Wszystkie regały, przez które przechodziłam były czyste, a produkty poukładane. Gdy wzięłam wszystko co chciałam poszłam do kasy. Przede mną była tylko jedna osoba, która właśnie płaciła. Kasjerka przywitała się uprzejmie i zapytała, czy posiadam kartę konesera. Zaprzeczyłam. Pracownica skasowała szybko moje produkty i podała mi cenę. Wręczyłam jej banknot. Praktycznie od razu wydała mi resztę wraz z paragonem i ulotką. Opuściłam sklep.