Witam.Miałem wizytę z konieczności w środę 21 listopada 2015 roku około godziny 12-tej - złośliwość rzeczy martwych albo raczej nieudaczność serwisu z Gdańska (DS-4)Spotkałem się z niecodzienną życzliwością, zaangażowaniem i kompetencjami Panów z działu Obsługi Klienta oraz elektryków serwisowych.Panowie: kłaniam się nisko i serdecznie dziękuję za pomoc!!!Wszystkim potencjalnym Klientom (może raczej nie z konieczności)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.