Jestem studentem z Gdańska, a więc trasą Olsztynek-Gdańsk jechałem wielokrotnie, z różnymi przewoźnikami. PKS Polonus dotychczas kojarzył mi się całkiem dobrze. Niewielkie spóźnienie (porównywalne, ale ciut mniejsze od innych), pomijając walkę o miejsca w autokarze (w przypadku większego ruchu, gdy się nie wykupi biletu wczas można najzwyklej w świecie nie wsiąść) całkiem polubiłem już tą firmę (autokary rzekłbym średnia krajowa, cena jak wszędzie +-10%). Aż do dzisiejszego dnia.Mimo, że wiosna, na dworze 1*C. Autobus spóźniony o 15min, ale w końcu w niedzielę rano na drogach jest pusto, więc to możliwe. Kierowca zatrzymuje się jakieś 50m od przystanku (w Olsztynku to jest jeden mały plac, który da się obejść w 2min), ale spokojnie student z plecakiem i laptopem podejdzie. Gdy już jestem w połowie drogi (z autobusu nikt nie wysiadł,a do miasta zajeżdżając zjechał specjalnie z trasy) autobus rusza - profesjonalnie omijając machającego pieszego. Każdy kto był w Olsztynku wie, iż tu nie da się nie zauważyć pasażera.O próbie kontaktu z firmą (3 różne numery + wybieranie tonowe) mogę powiedzieć tyle, iż po 10min połączenia wciąż nie porozmawiałem z nikim.Jeśli ktoś jedzie z miejsca startu i wykupi wcześniej bilet to nie ma co narzekać, jeśli jest inaczej - polecam zmianę przewoźnika.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.