Na nocleg u Górola trafiłam przypadkowo,szukając wolnego łóżka w czasie oblężenia podhalańskich miejscowości.Wszędzie przepełnienie,jakby wszyscy z całej Polski przyjechali w góry.Po przejechaniu ok.30 km. od Zakopanego trafiłam na ostatni wolny pokój,a że byłam głodna po poszukiwaniach poprosiłam o kolację.Była przepyszna.Wszystko potem, co serwowano było swietne.Prawdą jest,że przez żołądek do serca,bo teraz tylko tam spędzamyczas wolny.Polecam.
Pensjonat Halny w Zakopanem wybralismy z mężem na wyjazd poslubny.Znalazłam oferte grouponu ze śniadaniem i obiadokolacjami.Ten pierwszy posiłek był w formie szwedzkiego stołu i wszystko było smaczne, świeze i dużo.Człowiek najadał się.Niestety tragicznie było z obiadokolacjami.To co podawano, nie wiem czy chciałby pies,bo swinia by zjadła.Zimne, suche, bez smaku.Obżydliwe.Byliśmy zniesmaczeni i nienajedzeni.Nie polecam wieczornych posiłków w tym pensjonacie.
Sklep mieści się przy ulicy Pawińskiego,jest tradycyjnym sklepem,gdzie towar podają ekspedientki.Ogólnie obsługa jako taka,zależy na którą panią z humorem się trafi.Jeśli nie jesteś stałym klientem to kupisz kwaśną surówkę lub nieświeżą szynkę.Zdażyło się zarówno mnie jak i mojemu mężowi,że źle wydano nam resztę lub podwójnie policzono produkt.Zastanawia mnie to, dlaczego?Paragony raz są wydawane drugi raz nie.Trzeba być czujnym.Chodzę tam już rzadziej,jedynie po pieczywo.Trudno się tam tez wchodzi z wózkiem.
Sklep papierniczy przy ul.Grójeckiej 122 jest dobrze zaopatrzony,lecz niezbyt tani.Jest mi do niego blisko,więc jeśli muszę kupić jedną sztukę np.kleju dla córki to udaję się tam.Jednak dobre zaopatrzenie nie równa się dobrej obsłudze.Po raz kolejny spotkałam się z brakiem drobnych w kasie.Wyszłabym i tym razem bez niczego,gdyby pani sprzedawczyni nie nabiła rzeczy na kasę.Z wielką pretensją powiedziała,że będzie musiała oddać mi wszystkie drobne.Moja rada: miejcie monety jak tam chcecie coś kupić...
Nie warto kupować tam kuponów.Położenie salonu trudne do odnalzienia,brak czystości i miłej obsługi.Poza tym oszustwo,bo zadnej porady stylisty nie ma.Jest pośpiech,byle jakość i oszczedność lakieru do włosów.Nic dziwnego,że zwabiają klientki obietnicą dobrze dobranej fryzury,bo na tym nam kobietom zależy.Nie zarabiałyby nic,bo ja bym tam normalnie nie poszła.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.