Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
GM jest moim...
GM jest moim ulubionym centrum handlowym. Ale to co dzieje się w Zarze przechodzi ludzkie pojęcie. Pomijam permanentnie nie działającą jedną przymierzalnie (skoro nie działa to jaki jest sens jej istnienia?) i kilometrowe kolejki do tej na dziale damskim. Ubrania są porozrzucane po CAŁYM, calutkim sklepie. Panuje wielki bajzel, nikt nie wie co gdzie leży, albo gdzie znajduje się drugi but od pary, czego w Zarze w innych centrach handlowych nie ma. Nie ma nikogo kto byłby łaskaw pomóc w szukaniu czegoś. Przykładanie toreb do czytnika jest żenujące, szczególnie, że nie jest to sklep ekskluzywny, gdzie można bać się kradzieży np. sukienki za 1000zł. I coś co spotkało mnie ostatnio: na dziale męskim czekałam pod kasą 30MINUT, nie zjawił się nikt, pani układająca ubrania nawet nie pokwapiła się do obsłużenia nas. Zapytałam w innej kasie, przyszedł zirytowany kasjer z działu damskiego, po czym owa paniusia stwierdziła, że "Karolina jest na kasie, ale poszła do łazienki", mój tata nie przywykł do takich sklepów i stwierdził, że od tego miała przerwę, a nie zostawia kasę na tyle czasu. Paniusia (chuda blondynka, średniego wzrostu) stwierdziła: "słuchaj każdy ma potrzeby fizjologiczne"! Owszem, każdy je ma, ale obsłużyć klienta ktoś musi, poza tym zwrócenie się do mojego taty na "TY" było bezczelne, stwierdził, że więcej nie zaciągnę go do tak gównianego sklepu, powinniśmy byli złożyć skargę na Karolinę, która wychodzi na 30min do toalety w trakcie pracy i na ową paniusie, która jest najzwyczajniej w świecie bezczelna. Zara powinna zrobić jakąś reformę pracowników. Szczególnie ta w GM
