KASA
Imię kasjera: Marta - zadbana blondynka z grzywką o niebieskich oczach.
1. POWITANIE:
Pracownik mile mnie przywitał zwracając się postawą do mojej osoby.
2. KASOWANIE:
Przebiegło w bardzo sprawny sposób, nie tylko u mnie, lecz również u wcześniejszych klientów.
3. INFORMACJE O NALEŻNOŚCI:
P. Marta powiedziała głośno i wyraźnie kwotę do zapłaty.
4. POŻEGNANIE:
Kasjerka zaprosiła ponownie; obsługa sprawna, uprzejma, bezbłędna.
5. WYGLĄD PRACOWNIKA:
Kasjerka była ubrana czysto i schludnie; miała przypięty identyfikator; podczas, gdy wchodziłam do sklepu pracownica wykładała towar.
Kasa. Względy porządek wokół kasy. Kasa do 10 artykułów. Kasjer z widoczną plakietką, czysty strój służbowy. Zachowanie daje dużo do życzenia. P. K. całkowicie ignoruje wcześniejszego klienta. Rozgląda się wokół. Jako pierwsza mówię: "dzień dobry", kasjer odpowiada. Widząc kartę skarbonka bierze ją ode mnie, jednocześnie mówiąc: "karta skarbonka jest?". Brak kontaktu wzrokowego, brak uśmiechu i jakiegokolwiek zagajenia rozmowy. Skanowanie produktów dość sprawne, choć podczas obsługi, kasjer rozmawia z koleżanką z kasy obok, która właśnie wróciła na kasę. Cicho podaje kwotę końcową. Podając kasjerowi kartę płatniczą trzymam ją kilkanaście sekund w geście podania, po chwili kładę ją półeczkę, bo kasjer całkowicie mnie ignoruje i rozgląda się wokół. Po chwili bierze kartę, drukuje się paragon i kupony, na które dość długo czekam, bo kasjer rozgląda się wokół. Po oddaniu karty nie ma podziękowania za zakupy i zaproszenia na następne. Kasjer nie mówi nawet do widzenia. odchodzę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.