Opinie użytkownika (1)

tresc mojego maila...
tresc mojego maila do firmy C&A: Dzień dobry, Nazywam się XY i chciałabym podzielić się z Państwem zachowaniem w stosunku do mojej osoby pracownika w toruńskim sklepie (Centrum Handlowe Plaza). Do zdarzenia doszło 07 grudnia 2012, w okolicach godziny 19:30-20:00. Zacznę może od tego, że jestem osobą niepełnosprawną, z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności, zostałam zakwalifikowana do programu biologicznego, piątek i sobota to dni przyjmowania przez mnie chemii. Zarówno z powodu choroby jak i przyjmowanych leków, musze prowadzić oszczędzający tryb życia. Dziś w Państwa sklepie po próbie ścignięcia wysoko powieszonych kurtek gdy pracownik zajęty był innym klientem, strąciłam równowagę co czasami mi się zdarza. Ponieważ nie jestem w stanie podnieść się z podłogi bez pomocy stołka poprosiłam pracownicę, która wcześniej przeszła nade mną (jestem w stanie zrozumieć, ze ludzie w kontakcie z osobami niepełnosprawnymi zachowują się irracjonalnie, ale nie jestem w stanie zrozumieć tego co nastąpiło później) o przyniesienie krzesła. Pani na prośbę odpowiedziała, ze krzesła nie ma, na wątpliwość wyrażoną przez moja mamę, ze w przymierzalniach bądź na zapleczu jakieś krzesło chyba mają, Pani odpowiedziała dość agresywnie, ze musiałaby przynieść cała kanapę z przymierzalni i ze do picia kawy tez nie maja krzesła. Przypominam, ze ja leżę na ziemi, z powyginanymi nogami. Pod koniec tej absurdalnej rozmowy zjawia się kierowniczka, z pytaniem co się stało, gdy została jej wyjaśniona sytuacja pobiegła i przyniosła krzesło, które jednak było. Kierownik sklepu wykazała się profesjonalizmem, w przeciwieństwie do Pani, która w obecności kierownika zaczęła przeinaczać fakty. Jest mi potwornie przykro.

awa

09.12.2012

C&A

Placówka

Toruń, Broniewskiego 90

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi