Przed sklepem jest dostępny duży parking "pod chmurką", który był niemal w całości pusty, drugi parking pod dachem, również spory, był w dużej mierze wypełniony samochodami, jednak nie miałem problemów z zaparkowaniem samochodu. W sklepie panował duży ruch (piątek, godziny wieczorne), jednak bez problemu dostępne były wózki oraz koszyki na kółkach. Zakupy rozpocząłem od warzyw - tutaj niemiła niespodzianka, gdyż brakowało niektórych produktów (sałata lodowa, młoda marchew), a marchew która pozostała była częściowo nadgnita (nawet unosił się nieprzyjemny zapach). Liczba wag samoobsługowych jest wystarczająca, nie tworzyły się kolejki. Następnie udałem się na dział wędlin i mięs, gdzie była duża kolejka - czekałem około 15 minut, aby kupić wędliny. Po mięso oraz sery są osobne kolejki. Zdecydowanie zbyt mało osób z obsługi przy tych działach. Pracujące tam Panie, pomimo bardzo sprawnej obsługi klientów zwyczajnie nie dawały rady czasowo obsłużyć wszystkich. Nie przeszkodziło im to jednak w kulturalnej, miłej i cierpliwej (a co najważniejsze - z uśmiechem) obsłudze. Pani, zapytana o skład wędlin poinformowała mnie o zawartości "mięsa w mięsie", a także zaproponowała wydruk składu - wielki plus. Jednak dużym minusem jest to, że obsługująca mnie Pani nie używała rękawiczek przy nakładaniu wędlin. Dział samoobsługowy jest zorganizowany dość dobrze - pomimo pierwszej mojej wizyty w tym sklepie nie miałem problemów ze znalezieniem interesujących mnie produktów. Produkty są poukładane na półkach, właściwie nie zdarzyło mi się, aby brakowało na półce rzeczy, którą chciałem kupić. Również daty przydatności do spożycia nie były przekroczone. Liczba otwartych kas z pewnością zadowalająca - pomimo dużego ruchu przy kasach były maksymalnie 2-3 osobowe kolejki. Obsługa pracowała szybko, czas od stanięcia w kolejce do otrzymania rachunku zamknął się w około 7 minutach. Obsługiwała mnie miła i kulturalna ekspedientka. Używała wszelkich zwrotów grzecznościowych, których spodziewałbym się w sklepie, zaproponowała reklamówkę. Po zakończeniu kasowania poczekała aż spakuję swoje zakupy zanim otworzy rachunek kolejnego klienta. Dużym plusem jest możliwość zważenia warzyw na dodatkowej wadze przy kasach, jeśli zapomniało się zrobić to na dziale warzywnym.Sam sklep sprawiał wrażenie czystego, chociaż w kilku miejscach miałbym zastrzeżenia - np. torebka foliowa na podłodze pod nogami klientów na dziale warzywa/owoce czy też towar, który nie zawsze był ustawiony w równym rzędzie (facing) - jednak przy tak dużym ruchu myślę, że byłoby trudne utrzymanie sklepu w idealnym porządku. W sklepie jest typowe dla supermarketów białe oświetlenie (nie całkiem przyjemne), w tle słychać było delikatną muzykę oraz zapowiedzi promocji.Ogólne wrażenie ze sklepu mam pozytywne - można dość szybko zrobić duże zakupy, a miła i kompetentna obsługa na pewno przyciąga klientów na ponowne zakupy.
Dziękujemy za zgłoszenie obserwacji na temat naszej firmy. Opinia naszych Klientów na temat funkcjonowania sklepów Kaufland oraz jakości naszych produktów jest dla nas bardzo ważna.
Dzięki Pana opinii na temat funkcjonowania naszego marketu dokonamy usprawnienia dziedzin, które ocenił Pan negatywnie. Dziękujemy za ważne dla nas informacje.
Informujemy, że Pana zgłoszenie dotyczące funkcjonowania marketu we Wrocławiu przy ul. Bardzkiej przekazaliśmy do dyrektora marketu oraz do dyrekcji regionalnej w celu wprowadzenia odpowiednich środków zaradczych, aby w przyszłości uniknąć opisanych niedociągnięć.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za zgłoszone uwagi. Pragniemy jednocześnie wyrazić nadzieję, iż pozostanie Pan naszym Klientem, a dokonywanie zakupów w naszym markecie będzie upływać w przyjemnej atmosferze.
Pozdrawiamy, Kaufland Team
Lokal odwiedziliśmy późnym...
Lokal odwiedziliśmy późnym sobotnim popołudniem, w 5 osób. Byliśmy jedynymi klientami w tym czasie. Pizzeria oferuje niewiele miejsc w lokalu, co wynika prawdopodobnie z innego profilu firmy - nastawienie na dowóz do domu. Przy wejściu zastaliśmy pustą ladę - nie było nikogo z obsługi, natomiast w celu poproszenia personelu należało nacisnąć dzwonek. Sami więc zajęliśmy miejsca, nie widząc nikogo z obsługi aż do czasu składania zamówienia. Brak jest estetycznego menu, przy wyborze trzeba korzystać z ulotek reklamowych. Oferta jest dość bogata i przejrzysta, ceny (gdyby nie promocje) wysokie. Zamówienie składa się przy ladzie obsługi. Po skorzystaniu z dzwonka czekałem około pół minuty na pojawienie się obsługi. Pani niestety wprowadziła mnie w błąd, dotyczący zasad promocji (2+1 plus trzecia pizza za 9,90 nie dotyczy pizzy max, o czym Pani nie wiedziała), co okazało się dopiero przy wprowadzaniu zamówienia do systemu komputerowego. Przy zamówieniu nie zostałem zapytany o to, czy chciałbym jakiś starter, nie zaoferowano także napojów. Niemniej jednak obsługa jest miła i kulturalna. Nie poinformowano mnie ile będzie trwała realizacja zamówienia. Po złożeniu zamówienia Pani wydała mi 5 papierowych talerzy oraz 5 kompletów sztućców i 5 plastikowych kubeczków, ponieważ wzięliśmy również Colę. Podczas oczekiwania na pizzę rozejrzałem się po lokalu - stoliki nie nakryte były żadnymi serwetami. Na każdym stoliku stał serwetnik, w który oprócz serwetek wetknięte były także ulotki z menu. Ściany są dość czyste, czego niestety nie można powiedzieć o podłodze, na której było mnóstwo okruchów i jedna-dwie serwetki. W lokalu grał telewizor, dość głośno, ale nie przeszkadzał jednak w swobodnej rozmowie. Łazienka była czysta, jedynie zachlapana nieco wodą. W dozownikach znajdowało się mydło, była również suszarka do rąk. Zapach określiłbym raczej jako neutralny.Po około 20 minutach obsługująca nas Pani przyniosła pierwszą z trzech pizz, podała ją do stolika, życząc smacznego i informując nas, że za chwilkę przyniesie kolejne pizze. Po posiłku sami sprzątnęliśmy stolik wyrzucając papierową "zastawę" do kosza i nie pożegnani przez nikogo wyszliśmy z lokalu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.