Po wejściu do środka zauważyłem że w środku jest bardzo wielu klientów. Zauważyłem że w środku panował porządek i czystość. Porozglądałem się całym punkcie - towar na regałach był poustawiany równo i estetycznie. W salonie było słychać przyjemną dla ucha muzykę. W strefie gier konsole były uruchomione. Po około 10 minutach od wejścia postanowiłem przeprowadzić konsultację z pracownikiem. Po podejściu do pracownika ( P., ok 180 cm wzrostu, długie włosy ) spytałem się go " czy może mi pan pomóc ?" . Pracownik przywitał się i z uśmiechem powiedział oczywiści. Powiedziałem mu że szukam gry PC w prezencie dla 12 letniego chłopca. Razem z pracownikiem podeszliśmy na stanowisko z grami. Pracownik przeprowadził ze mną ścieżkę sprzedaży. Spytał się mnie jakie gry lubi chłopiec ( odpowiedziałem że wyścigi oraz gdy sportowe ), spytał się również jakim komputerem dysponuje chłopak ( karta graficzna, pamięć, twardy dysk ). Po krótkiej chwili padły dwie propozycji : Fifa 11 oraz PES 2011. Spytałem się która gra jest lepsza otrzymałem odpowiedz że Fifa 11. Argumentem za Fifą była promocyjna cena oraz to że wydawcy tych dwóch gier konkurują ze sobą i w tym roku lepszą ofertę przygotował wydawca FIFY. Wybrałem FIFE 11. Pracownik zapytał się czy może mi jeszcze w czymś pomóc. Podziękowałem mu za pomoc. Cała rozmowa przebiegła w bardzo miłej atmosferze. Jako klient poczułem satysfakcję że zostałem profesjonalnie i miło obsłużony. Po krótkiej chwili udałem się do punktu INFO. Była tam Pani Dominika ( średniego wzrostu, uśmiechnięta szatynka ). Pracowniczka przywitała się z uśmiechem i spytała się " w czym mogę Panu pomóc" . Odpowiedziałem że poszukuję książki Martyny Wojciechowskiej " Kobieta na krańcu świata". Pracowniczka sprawdziła dostępność w komputerze i powiedziała że mam chwilę poczekać. Po krótkiej chwili przyniosła mi 2 książki ( pierwsza była oryginalnie zapakowana a druga była odpakowana - mogłem ją sobie przejrzeć) . Pracowniczka spytała się z uśmiechem czy może mi jeszcze w czymś pomóc. Podziękowałem jej. Uważam że rozmowa przebiegła bez zastrzeżeń. Zostałem profesjonalnie obsłużony. Następnie udałem się do kasy. Stanąłem w kolejce. Pracownik ( Leszek , średniego wzrostu , z wąsikiem ) poprosił mnie o przejście do kasy obok. Zakupiłem książkę Martyny Wojciechowskiej. Pracownik próbował zachęcić mnie do zakupu produktów z promocji przy kasowej - zrobił to w sposób miły i zachęcający. Pan Leszek zaproponował mi zapakowanie produktu do torby reklamowej. Zauważyłem że na blacie kasowym panował porządek . Zostałem dobrze obsłużony. Całą wizytę oceniam bardzo pozytywnie. Nie zauważyłem żadnych uchybień. Zostałem bardzo dobrze obsłużony. Jako klient czuję satysfakcję.