Dnia 26.02.15 odwiedziłam sklep Biedronka. W sklepie panował przeciętny ruch. Wszystkie produkty jakie chciałam kupić znalazłam. Towar nie był pomieszany, półki i podłoga były czyste. Gdy udałam się do kasy przede mną znajdowała się w kolejce jedna osoba. Wypakowałam towar na taśmę. Gdy przyszła moja kolej pani powitałam mnie po czym rozpoczęła skanowanie produktów. Pani była schludnie ubrana, uśmiechnięta. Obszar kasy był czysty w zasięgu ręki znajdowały się gazetki sklepu. Płaciłam gotówka. Kasjerka zapytała czy mam "końcówkę" powiedziałąm, że tak. Następnie pani wydała reszty pożegnała mnie i zaprosiła do ponownej wizyty.
Dnia 27.02.2015 odwiedziłam stację paliw Lukoil znajdującą się w Łazach. Gdy tylko podjechałam do dystrybutora z gazem stał tam pan z obsługi który tankował samochód stojący przede mną. Gdy przyszła moja kolej zapytał "za ile będzie tankowane" odpowiedziałam, iż poproszę do pełna. Gdy udałam się do budynku w którym były kasy zauważyłam kolejkę. Były dwie kasy czynne. Ustawiłam się do jednej z nich. Przede mną stały 3 osoby. Obszar kas był czysty a panie kasjerki bardzo sprawnie obsługiwały klientów. Zapłaciłam za gaz i udałam się do samochodu. Ogólnie jestem zadowolona z szybkiej obsługi pomimo dużej kolejki.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.