Podczas mojej krótkiej wizyty w salonie konsultant starał się doprowadzić do zadowalającego efektu sprawę, z którą do niego przyszłam. Widać było niedociągnięcia w wiedzy jednakże radził sobie dobrze sięgając do regulaminów. Jestem świadomowa standardów jakie panują w salonach sprzedaży, jaki kodeks obowiązuję sprzedawcę i ta wiedza z mojej strony pokazała mi tylko, że konsultant nie chciał zaproponować mi nic innego, chciał się mnie jak najszybciej pozbyć z salonu. Jego zachowanie było dość nerwowe, ale w pewnym stopniu próbował być miły. W salonie panował ogólny bałagan, w trakcie obsługiwania konsultanci próbowali jednakże jakoś to ogarnąć. Jednak przez to zaczęła tworzyć się kolejka.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.