Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Plac przed sklepem...
Plac przed sklepem tej " Biedronki" był niestety zaśmiecony a kosz na śmieci który stał przed sklepem był pełen. Na pierwszej alei zauważyłam pustą filię oraz kartony. W sklepie nie było ruchu a co mnie zdziwiło z magazyny wydobywały się salwy śmiechu. Gdy podeszłam do zamrażalek znalazłam 2 kartony " schab wieprzowy b/k" po terminie! W dodatku z zamrażalek wydobywał się bardzo nie przyjemny zapach! Jeśli chodzi o ciągłość palet to była zachowana natomiast pod paletą z cukrem znajdowała się duża warstwa brudu. Gdy podeszłam do jednej z kasjerek i zapytałam gdzie leży towar w sposób mało uprzejmy wskazała mi palcem gdzie mam go szukać. Jeśli chodzi o ceny to były rozwieszone nad każdym towarem. W sklepie występowało b. dużo metalowych koszy z towarem nie spożywczym, dużo z nich było uszkodzonych a mimo to znajdowały się na sali sprzedaży?! Mimo iż na sklepie panował duży ruch nikt z kasjerów nie otworzył swojej kasy.!!!Gdy podeszłam do kasy przywitała mnie uprzejma kasjerka słowami " dzień dobry" po skasowaniu produktów wyraźnie wypowiedziała kwotę do zapłaty oraz pożegnała się uśmiechem oraz słowami " dziękujemy dowidzenia zapraszamy ponownie" W pobliżu kas podłoga była czysta brak paragonów leżących na ziemi.
O godzinie 11...
O godzinie 11 sklep był ogarnięty z kartonów czy foli, palety z towarem były ułożone wzdłuż ciągłej linii. Podłoga natomiast była brudna. Gdy podeszłam do jednego z pracowników tego sklepu i zadałam pytanie gdzie znajdują się " dania gotowe" nie umiał odpowiedzieć na zadane pytanie. Natomiast po pewnym czasie sama znalazłam dany artykuł. Stoisko z warzywami i owocami było czyste a towar dokładnie ułożony, natomiast nie było w pobliżu żadnych siatek to których klient powinien włożyć dany towar. Przy nie których towarach nie było wywieszonych cen co sprawiło ze po raz kolejny byłam zmuszona poprosić o pomoc pracownika sklepu, tym razem uzyskałam satysfakcjonującą odpowiedź oraz zauważyłam że natychmiast dana osoba zrobiła cenę i ją powiesiła. Towar „ świeży” był z odpowiednią datą nie znalazłam produktów po terminie ważności. Gdy podeszłam do kasy i zrobiła się kolejka kasjer zareagował na nią od razu i wezwał do pomocy kolegę który uruchomił drugą kasę. Zostałam przywitana słowami " dzień dobry czy może podać siatkę" po szybkim i dokładnym skasowaniu towaru pani w sposób średnio wyraźny wypowiedziała kwotę do zapłacenia, dlatego poprosiłam o powtórzenie. Po zakończeniu zakupów usłyszałam słowa " dziękuje i zapraszam ponownie". Podłoga za kasami była brudna natomiast widziałam że pracownik już uruchamiał maszynę do czyszczenia podłogi.
