Przyjechałem zatankować samochód na stację. Nikt nie podszedł do mnie i nie zapytał czy może mi w czymś asystować.
Podczas tankowania miałem problem, ponieważ dystrybutor wlewał po ok. 1 litrze i się wyłączał. Tankowałem tak ok. 20 minut, co mnie piekielnie wściekło, nie mogłem zmienić dystrybutora bo zacząłem już tankować. Poszedłem płacić, w środku zobaczyłem 4 pracowników stacji - 2 kasjerów i 2 pracowników odpowiedzialnych za sytuacje na zewnątrz, popijających kawę lub herbatę. Zapłaciłem za paliwo, zrobiłem małe zakupy i wyszedłem. Wracając do domu przypomniałem sobie o tym, że zbieram punkty programu VITAY i na innych stacjach tego koncernu zawsze pytają mnie, czy zbieram punkty - w tym przypadku nikt mnie nie zapytał.
Zamówiłem pizzę w weekend, jak zresztą zawsze, tym razem z pizzerii Omen, którą polecił mi mój kolega. Dzwoniąc pod podany numer telefonu stwierdziłem, że jest zajęty. Dzwoniłem kilka razy, po upływie 20 minut ktoś odebrał telefon. Zamawiałem 2 pizze z 3 składnikami każda, usłyszałem cenę i powiedziałem tej miłej pani, że słyszałem od kolegi, że mają tam promocje i podałem inną cenę. Zostałem mile zaskoczony kiedy pani stwierdziła, że jednak powinno być taniej czyli tyle, ile powiedział mi mój kolega. Wniosek: obsługa nie zna oferty własnej firmy. Dostawa opóźniła się o 20 min. i trwała nie 30 tylko 50 min. Pizza przyjechała już twardawa. Więcej nie zamówię nic z tej pizzerii.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.