od jakiegoś czasu robiąc zakupy zauważyłem na paragonie nieścisłości mianowicie kupiłem bułkę kajzerkę policzono mi bułke ciabatą różnica w cenie okolo 20 groszy....Przy kasie musiałem upomnieć sie że kasjerka źle wydała mi resztę brakowało mi 2 złote....na mięsnym to samo kupuję baleron za 13.99 metka nabita 19,99 i na paragonie to samo...
Witam! Ostatnio chcąc dokonać zakupów w godzinach porannych spotkałem się, jak również inni ewentualni klienci,z bardzo niemiłą niespodzianką. Nie zostaliśmy wpuszczeni przez wynajętych przez firmę E.Leclerc ochroniarzy na teren parkingu. Była godz. 8.40. Pracownicy ochrony informowali, że na parking będziemy wpuszczani dopiero po godz. 8.50 (i tak też to się stało). Musieliśmy do tego czasu krążyć zastawionymi okolicznymi uliczkami. Uważam to za kosmiczną głupotę oraz brak szacunku dla kupujących. Można zrozumieć jedyny chyba argument osób "zarządzających" tym marketem, a mianowicie wyeliminowanie parkujących "na dziko" pracowników pobliskich firm, ale dlaczego robi się to nie np. poprzez zwiększenie kontroli i lepszy monitoring parkingu a kosztem ewentualnych klientów hipermarketu? Uważam to za bardzo lekceważące traktowanie swoich klientów przez E.Leclerc. Jestem w 100% pewien, że każdy kto miał wątpliwą przyjemność zostać tak potraktowany przez tą firmę ( a przy okazji gości innych, mieszczących się w tym samym budynku firm) nigdy więcej nie zdecydują się na poranną wizytę pod wskazanym adresem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.