Otrzymałem pocztą kartę rabatową. Będąc przejazdem w Jeleniej Górze udałem się do sklepu, który znajduję się w galerii Tesco. Towar rozmieszczony bardzo estetycznie. Sklep bardzo czysty. Długo szukałem czegoś dla siebie. Ekspedienta nie zwracała na mnie uwagi zajęta rozmową ze znajomą. Znalazłem dla siebie w dość niskiej cenie spodnie dresowe. Udałem się do przymierzalni. W przymierzalni również bardzo czysto. Wziąłem spodnie , które na mnie pasowały i zaniosłem do kasy. Na zakup zdecydowałem się dlatego ze miałem kupony rabatowe. Ceny w sklepie są dość wysokie. Jedyny minus to brak zainteresowania personelu zagubionym klientem . W sklepie nie było prawie wówczas klientów.
Dnia 15 września 2011 roku byłem umówimy na wizytę na godzinę 17,30. Z powodu przedłużającego się zabiegu pajeta ,który był w gabinecie zostałem przyjęty o godzinie 18,15. Informacja o tym,ze planowany czas wizyty może ulec opóźnieniu jest widoczna w poczekalni w widocznym miejscu. Jednocześnie przyjmuje kilku stomatologów o rożnych specjalizacjach. Pacjenci oczekujący na wizytę maja do dyspozycji w poczekalni miejsce gdzie mogą wypić kawę lub wodę. Do dyspozycji pacjentów oczekujących na wizytę jest komputer z dostępem do internetu. Dla dzieci jest kącik z zabawkami. Zauważyłem ,ze każde dziecko po wizycie otrzymuje mała zabawkę. W gabinecie lekarz stomatolog dokładnie objaśnił mi co będzie wykonywał. Przychodnia nosi nazwę stomatologia bez bólu i naprawdę nie czuć nawet ukłucia igły z zastrzykiem znieczulającym. W przychodni znajduje się również gabinet RTG. Po wykonaniu zdjęcia w gabinecie RTG stomatolog pokazał mi je w gabinecie na ekranie monitora . Po wizycie lekarz odprowadził mnie do recepcji gdzie dokonałem zapłaty. Zapłaty można dokonywać gotówka oraz karta. Na życzenie po okazaniu paragonu wystawiane są rachunki. Po dokonaniu zapłaty stomatolog pożegnał się ze mną
Brudne zakurzone stoliki na zewnątrz. Mało czytelny jadłospis. Na stolikach na zewnątrz lokalu brudne popielniczki. Podawany do pizzy sos czosnkowy ma bardzo rzadką konsystencje. Puszczana muzyka która słychać przez głośniki na zewnątrz nie zawsze zawiera cenzuralne słowa. Obsługa lokalu prowadzi pogawędki ze znajomymi często ozywając niecenzuralnych słów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.