Pociąg o 16.44 Kraków - Krynica zdrój. Przyjechał pojedynczy skład, 10 minut do odjazdu ludzi napchane, że nie ma czym oddychać, o przejściu do toalety, nawet nie ma co myśleć. Konduktor pewnie zacznie bilety sprawdzać w okolicy Tarnowa, bo nie ma szans by przeszedł. Jak dojedziemy do płaszowa to pociąg będzie wyglądał jak w krajach 3 świata, oblepiony ludźmi...... Skoro mają takie zapotrzebowanie to niech ogranicza sprzedaż biletów itp. lub dodadzą kolejne składy. W ten sposób odstraszają od koleji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.