Weszłam i najchętniej bym została. Jestem wielką fanką herbaty, zwłaszcze zielonej, a tym sklepiku półki aż się od niej uginały. Słoje w starym stylu pełne tego magicznego napoju. Hitem okazała się zawijana ręcznie zielona herbata.Dla fanów czekolady też znajdzie się oczywiście coś pysznego. Pełno jest tam orzechów, pomarańczy, rabarbaru, śliwek, migdałów oblanych pyszną czekoladą. Świetnym zwieńczeniem obecności w krainie herbaty i czekolady jest zakup ślicznego kubeczka z prawdziwej porcelany.
Super nowo otwarty sklep mięsny. Ceny promocyjne, naprawdę tanio :) Wędlin - cała gama od chudziutkich po te tłuściejsze. Mięsa tak samo mnóstwo rodzai. Oprócz mięs i wędlin jest jeszcze cała kolekcja przypraw do potraw. Personel niezwykle miły i bardzo pomocny. Doradza co jest lepsze w smaku. Ceny adekwatne do jakości nie za niskie ale też nie za wysokie. Ja jestem zadowolona z jakości.
Bardzo dobrze zaopatrzone delikatesy, możemy tu kupić produkty ogólnie dostępne jak i rzeczy, których ciężko uświadczyć w markecie czy osiedlowym sklepiku. Ogromnym plusem jest przemiła obsługa, aż się humor człowiekowi poprawia. Emiś posiada swój program punktowy, kartę możemy dostać w sklepie i zbierać punkty za zakupy.
Mój patriotyzm estetyczny sięgnął w tym sklepie zenitu. Rozczulałam się nad każdym ludowym (lub neoludowym) produktem, mogłabym w tym sklepie spędzić cały dzień. Kapela to jednak więcej niż Cepelia. Mało znajdziemy tu masówki w postaci podkładek pod myszkę czy zakładek z łowickimi kogutami, a więcej przedmiotów niszowych, często tworzonych tradycyjnymi metodami, co dodaje mim dodatkową unikalność. Obok przedmiotów użytkowych (na uwagę zasługują lampy Protein Design) i szeroko pojętego rękodzieła, znajdziemy tu kierpce na obcasach aka „kieprcasy” (jak się dowiedziałam, robione z jednego kawałka włoskiej skóry) Olgi Szynkarczuk, oryginalne filcowe torebki autorstwa Goshico, bluzy szyte z tradycyjnych chust Marysi Sadowskiej, prześliczne akcesoria (rękawice, czapki, Anety Larysy Knap czy sukienki Agi Pou. Całość dopełnia przemiły personel – widać, że dziewczyny również zafascynowane są prezentowanymi w galerii przedmiotami.
Świetny sklep z akcesoriami do czyszczenia. Potrzebowałam płynu do mycia szyb i ręczników papierowych - bez problemu tutaj to znalazłam. Potrzebowałam środka udrażniającego rury - oczywiście dostałam. Długo szukałam wszędzie stojaka na ręczniki papierowe - okazało się, że właśnie tutaj dostałam ;) Sklep niesamowity. Pani ekspedientka bardzo miła. Asortyment bardzo liczny. Od papieru toaletowego, przez ręczniki kuchenne, proszki do prania, płyny do czyszczenia, aż po mydła w płynie. Naprawdę super, wszystko w jednym miejscu.
Wspaniałe miejsce na mniejsze zakupy. Bardziej uprzejmego i milszego personelu nie można sobie wymarzyć. Typowy sklep osiedlowy, w którym można znaleźć praktycznie wszystko z przedmiotów codziennego użytku. Uwielbiam robić tu zakupy. Z paniami ekspedientkami można porozmawiać, one chętnie doradzą. Sugerują różne aktualne promocje, żeby nie przepłacać. Zakupy tutaj robi się bardzo przyjemnie!!
Świetne miejsce nie tylko na drobne zakupy. Sklep samoobsługowy, obsługa bardzo miła. Aż chce się w takim sklepie robić zakupy. To jakby mniejszy hipermarket, w którym jest bardzo duży asortyment. Nie jest ciasno, nie jest brudno i do tego całkiem tanio. Ceny są przystępne. Nie trzeba stać w kolejce do kasy, bez tłoku. Można podjechać samochodem, gdyż zapewniony jest parking na 120 miejsc.
W jednym (najbardziej reprezentatywnym) pomieszczeniu jest miejsce do przebrania się oraz lustro do przejrzenia w trakcie przymiarek sukien. Można w nim nie tylko kupić suknię, ale również i sprzedać :) Podpisuje się umowę z komisem na 6 miesięcy (jeśli chce się sprzedać swoją suknię) i w tym czasie zainteresowane klientki mogą ją mierzyć. Na takiej właśnie zasadzie moja suknia ślubna została sprzedana kobiecie ze śląska (tak jej się suknia spodobała, że przyjechała aż do Stolicy, aby ją kupić). Oprócz sukien ślubnych są w tym komisie również dodatki, jak: welony, buty, rękawiczki, podwiązki. Wszystko czego Panna młoda potrzebuje, aby pięknie wyglądać w ten szczególny dzień.
Ten mały sklepik kryje w sobie ciekawie i subtelnie eksponowane kolekcje naszyjników, wisiorów, kolczyków i innych elementów biżuterii. Oprócz tego można znaleźć tam ręcznie zdobione breloki czy magnesy, wykonane na zamówienie torebki, portmonetki i portfeliki. Wszystko w przyjaznej i ciepłej atmosferze – relaksująca muzyka w tle, kot wygrzewający się koło kaloryfera i przyjemny zapach wypalanej gliny (piętro niżej mieści się kameralny warsztat ceramiczny).
Jedno co mogę powiedzieć o tym sklepie to wielkie WOW! Jeśli szukamy dobrego sprzętu narciarskiego a dysponujemy ograniczonymi funduszami to jest to naprawdę rewelacyjne miejsce. Firma zajmuje się handlem sprzętem po testach- zatem są to narty używane ale nie zjeżdżone. Jest też bardzo duży wybór butów, udało mi się kupić nowe butki Atomic, z zeszłego sezonu z therm-ic i innymi bajermi za… 300 złotych. Jestem w nich beznadziejnie zakochana. O dziwo miałam do wyboru kilka par które mi odpowiadały (mam mały rozmiar więc jest to dość trudne). Mój facet za to wrócił z zeszłorocznymi Volklami, bardzo ładnie zachowane, prawie jak nowe niespodzianka- 750 złotych. Podczas naszej wizyty (początek grudnia) tłok panował niesamowity, pan który tam pracuje był niemalże nieosiągalny- natomiast jak już się go dopadło okazał się bardzo pomocny. Miejsce naprawdę godne polecenia, szkoda, że tak daleko :-)
Fajna sprawa taka kwiaciarnia internetowa. polecam wszystkim, zarówno początkującym, którzy dopiero zaczynają przygodę z zakupami przez neta, jak i internetowym zapaleńcom ;) zamawiałem już kilka razy z poczty kwiatowej i jest to rzetelna firma z profesjonalną obsługą. wiesz za co płacisz! polecam! Polecam Pocztę Kwiatową!Kupiłam bukiet dla mamy i był cudowną niespodzianką!Przyszedł nawet ładniejszy niż na zdjęciu!
Bardzo pomysłowy sklep dla najmłodszych klientów. Znajdziemy tam wszystko, co tylko dusza malucha zapragnie - wyprawkę dla niemowlaka, odzież i obuwie dziecięcą, zabawki dziewczęce i chłopięce, książki dla najmłodszych:) Bardzo optymistyczny, kolorowy wystrój, mnóstwo przeróżnych bibelotów w asortymencie…Nawet ja czasami sobie coś tam wybiorę na poprawę nastroju. Ponadto kąciki zabaw dla dzieci, które znudzone wybieraniem prezentów, mogą tam się zabawić ;) Polecam wszystkim tym, którzy chcą sobie poprawić nastrój w codziennym biegu:)
Bardzo eksluzywny i drogi sklep. Mimo to lubię go odwiedzać ze względu na bogaty i wysokiej jakości markowy asortyment. Odzież tam dostępna jest niepowtarzalna i niespotykana nigdzie indziej. Obuwie pierwsza klasa, nie wspomnę o cudownych torebkach i apaszkach. Na parterze szeroka gama kosmetyków i perfum o pięknych zapachach, które czuć już na wejściu do sklepu. Biżuteria do wyboru do koloru, a obsługa miła, elokwentna, i co najważniejsze kompetentna:)
Tutaj znajdziemy najlepszy chleb w całej Warszawie.Świadczą o tym chociażby ciągłe kolejki. Miły wystrój lokalu i przesymatyczna, szybka obsługa to dodatkowy plus. Niewątpliwym atutem tego miejsca są też ciepłe, pyszne pizze i parówki w cieście francuskim. Godne polecenia są też ciasta: serniki na zimno, strucle, czy babki. I porada dla łasuchów: ja ostatnio skusiłam się tam na doskonałe słodkości: rozgwiazdę i tortoletkę wieloowocową. Wy też musicie koniecznie tego spróbować. Jeśli bedziecie więc gdzieś w pobliżu, to wpadnijcie, a przekonacie się że warto.
Sklepik ze ślicznościami. Jest na ulicy Dobrej, w sąsiedztwie starych kamienic i innych inspirujących miejsc. Można tam kupić ręcznie wykonaną biżuterię, oryginale ubrania, książeczki dal dzieci oraz maskotki tworzone przez młodych projektantów. W środku- niespodzianka. Stoi tam samowar, z którego klienci mogą napić się pysznej herbaty. Moją ulubioną marką sprzedawaną w Mufce są „Alelale”- urocze, maskotki z charakterystycznym wyrazem pyszczków. Stałam się szczęśliwą posiadaczką fioletowego, filuternie uśmiechniętego kota. Po każdej wizycie tam czuję się naładowana pozytywną energia i inspiracją, mam ochotę szyć, wycinać, przerabiać, tworzyć….
Jedno z najlepszych miejsc do robienia zakupów w Warszawie. Nie ma tłoku, jest kameralnie, stylowo. Poza tym jest w Klifie sklep Marlboro, w którym lubię robić zakupy. Przyjemne i ciche centrum handlowe. Dużo sklepów odziezowych i Bomi jako delikatesy. Znacznie spokojniej niż np. w Arkadii i wydaje mi się że też spokojniej i kameralniej.
Kupieckie Domy Towarowe to wielka zadaszona hala targowa znajdująca się w centrum miasta. A w środku pełno kolorowych stoisk - z odzieżą, bielizną, pasmanterią, galanterią… Są rzeczy, które taniej można nabyć na stadionie X-lecia, a są i takie z wyższej półki - np. skórzane torebki czy buty. Oferta handlowców jest jednak bardzo duża i naprawdę jest w czym wybierać. Denerwuje mnie tylko tłok, jaki panuje w tamtym miejscu - ciężko cokolwiek kupić, jeśli musimy przeciskać się między ludźmi. Ogólnie lubię to miejsce, choć wielu warszawiaków skarży się, iż taka hala szpeci centralną Warszawę. Mi osobiście aż tak bardzo to nie przeszkadza.
Czysta przyjemność pod każdym względem – nie wiadomo, co jako pierwsze przyciąga uwagę: czy elegancki, ale nienachalny nowoczesny wystrój, olbrzymi wybór książek i prasy (także zagranicznej!) czy uśmiechnięta i zawsze chętna do pomocy obsługa :) Dodajmy do tego doskonałą muzykę, różne kawiarniane pyszności w rozsądnej cenie i iPady do użytku klientów na wyciągnięcie ręki i mamy przepis na doskonałe miejsce i do chwili relaksu, i do pracy! Gorąco polecam!
Miejsce spotkań wielu ludzi. Z jednej strony na uboczy, bez zbytniego blichtru, ale jest tam, co oglądać i można miło spędzić czas z dziećmi. Jest tam super plac zabaw dla dzieci, z małymi salkami, w których można urządzić imprezę dla pociech. W wielu, sklepach można zrobić kompleksowe zakupy do domu, zarówno wyposażenie, żywność „Piotr i Paweł” i ubranie. Oczywiście EMPiK i Smyk, ale ja o EMPiK-u bym chciała. Tu znalazłam życzliwą i fachową obsługę. Z wielu przyczyn nie mogę poświęcać wiele czasu na zakupy, a tu zawsze pomagają mi mili, młodzi i sprawdzeni pracownicy. Lubię tu przychodzić. Polecam zwłaszcza dla tych, którzy nie lubią agresywnej reklamy i w spokoju chcą zrobić zakupy i napić się dobrej kawy, albo zjeść dobre jedzonko. Jest, w czym wybierać.
C.H REDUTA położone po sąsiedzku z BLUE CITY, o dziwo wcale nie konkurują a wręcz uzupełniają się. To bardzo trafny przykład jak można współpracować. Na tyłach REDUTY mamy jeszcze DEKATLON z całym asortymentem sportowymTo centrum warte jest odwiedzin, chociażby z powodu właśnie rozrzucenia w bliskim sąsiedztwie. W każdym z tych miejsc obsługa jest miła i doradza nie z chęci zysku, a z uwagi o dobro klienta. Rzeczywiście w REDUCIE nie ma zbyt wielu miejsc na „małą czarną”, co w 100% rekompensuje BLUE CITY. Za to w DEKATLONIE można nawet bez stresowo, kupując rolki założyć je na nogi i sprawdzić jak się na nich jeździ.W REDUCIE znajdziemy prawdziwie „perełki” w sklepiku ze sztuczną biżuteria, jest niesamowity wybór, i miła pani zawsze podpowie, co lepiej będzie się komponowało z zakupioną właśnie bluzką. Odwiedziłam wiele CH. Ale zawsze wracam do REDUTY. Tu panuje wręcz kameralna atmosfera, porównując do molochów typu GALERIA MOKOTÓW czy ARKADIA
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.