w tym dniu nie działały terminale brak informacji na drzwiach, ktora usprawnilaby obsluge. Przede mna byly w kolejce 2 osoby płacące karta. Zaproponowałam zeby pani mnie obsłużyla bo place gotowka. Oczywiście udała ekspedientka ze nie slyszy i zaczęła kasować klienta, który poszedl do bankomatu i przepadl. Kasjerka widziala ze mam pampersy 4 i mleko 1, i ze sie spiesze. Zamiast 3 minut w kolejce spedzilam 20.
Brak profesjonalizmu. Nie chęć do klienta. Co tu dużo mówić słowa " tylko k.... d..... zawracaja " mówią same za siebie. Pani miała problem po prośbie o uruchomienie bujaczka ktory stal na sklepie
Zakupione obuwie zostało ok 13mc temu użytkowane było rzadko - rzeczoznawca stwierdził iz obuwie to zostało zdewastowane i pomimo rozklejenia nadal je użytkowano, co jest absurdem jak po śniegu chodzić w dziurawych butach. Po odwołaniu od opinii w dniu dzisiejszym udałam się po odbiór obuwia pan na mój widok zaczął strzelać miny do koleżanki stojącej tuż obok i wywijać oczami. Jest to nie profesjonalna obsługa i podejście do klienta. Nigdy więcej nie zakupie nic co w nazwie ma Napis PUMA. A ta sprawa nie obejdzie się bez interwencji Rzecznika Spraw Konsumenta. Jak mówi Polskie prawo przez okres 24 mc zakupiony art. ma spełniać swoje właściwości a tak nie jest w tym przypadku. Odradzam wszystkim sklep Puma w CH Bonarka w Krakowie. Obsługa nie miła i nie kulturalna.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.