Potrzebowałem części do samochodu i będąc akurat w Sochaczewie postanowiłem odwiedzić tamtejszą filie Inter Cars. Niestety wszyscy sprzedawcy byli zajęci przez innych klientów lecz po około 15 minutach oczekiwania nadeszła moja kolej. Pan Marek bo tak miał na imię sprzedawca, który mnie obsługiwał znał się na rzeczy i zadając fachowe pytania zaczął dobierać części o jakie mi chodziło. Następnie udałem się do miejsca wskazanego przez sprzedawcę gdzie otrzymałem wydanie magazynowe z którym udałem się do kasy (kolejka) i po zapłaceniu do miejsca gdzie na podstawie faktury otrzymałem towar (kolejka), za który zapłaciłem.
Podjechałem na stację w celu zatankowania LPG i kilku litrów benzyny. LPG tankuje pracownik stacji wiec zadzwoniłem przeznaczonym do przywołania pracownika dzwonkiem. W trakcie oczekiwania sam zatankowałem sobie benzynę, czas oczekiwania na pracownika, który zatankował mi LPG był dosyć długi jednak można to zrozumieć sporą liczbą klientów w danym momencie. Pracownik podchodząc do mnie przywitał się słowami "dobry wieczór" i zapytał się grzecznie za ile ma zatankować. Płatności dokonałem przy kacie gdzie inny pracownik (pani) przywitała mnie z uśmiechem i zadając między innymi standardowe pytania "czy zbiera pan punkty", "czy może chciałby pan wyrobić kartę na punkty" przyjęła należność i ze słowami "zapraszamy ponowie" mnie pożegnała.
Do opisywanego sklepu obuwniczego wszedłem około godziny 20 w celu poszukania sobie nowych butów. Obydwie Panie sprzedawczynie stały za ladą, spojrzały tylko że ktoś wchodzi(nawet dobry wieczór nie mówiąc, no chociaż uśmiechnęły by się, rozumiem że była to już późna pora, ale...) i wróciły do zajmowania się swoją osobom. Podszedłem do półek gdzie znajdowało się obuwie męskie i powoli przeglądałem co się na nich znajduje. Kiedy znalazłem interesujący mnie but podniosłem go z pułki i zacząłem oglądać, sprawdzać jaki to numer i szukać po pułkach odpowiedniego numeru, żeby dać Panią do zrozumienia że chciałbym przymierzyć. Ale to nie poskutkowało! Sam sobie znalazłem interesujący mnie numer, wyjąłem z pudełka, przymierzyłem, schowałem z powrotem do pudełko i grzecznie odłożyłem na miejsce po czym wyszedłem! Zdaję sobie sprawę, że klienci bywają rożni i są czasami "upierdliwi" ale myślę, że chociaż minimalne zainteresowanie ze strony ekspedientek powinno być. Takie podejście do klienta jakie spotkało mnie w tym sklepie pozostawia wiele do życzenia!
Wchodząc do sklepu spodobało mi się to, że ekspedientki natychmiast "nie rzuciły się na mnie". Mam tu na myśli to, że mogłem się spokojnie rozejrzeć i zobaczyć co sklep ma do zaoferowania. Ale jak już to zrobiłem to czekałem na jakąś reakcje obsługi, no cóż, nie doczekałbym się, jakbym nie podszedł do jednej z ekspedientek i nie zapytał czy mają z danego modelu numer 45. Szczerze mówiąc to widziałem, że pani była niezbyt zadowolona, bo patrząc na innych to każdy sam wyciągał sobie swój numer, przymierzał i nie zawracał im głowy. Po przymierzeniu, jeśli mi nie pasował to najlepiej by był,o jakbym sam grzecznie schował but do pudełka i odłożył na miejsce, ale ja, niestety, znowu przerwałem pani konwersację i podziękowałem. Moja ocena to 3+ a motywuje to tym, że sklep jest czysty, kolorowy, buty są podzielone na męskie, damskie i dziecięce choć słabo jest to oznaczone. Ocena nie jest wyższa ponieważ uważam, że jednym z najważniejszych punktów jest obsługa, a jej, niestety, dużo jeszcze brakuje do perfekcji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.