Byłem w BOŚ Banku zapytać o ofertę kredytu konsumpcyjnego.Po wejściu od razu zwrócono na mnie uwagę, Pani wstała i zaprosiła mnie do swojego stoiska, gdy podszedłem podała mi rękę, przedstawiła się i poprosiła bym usiadł. W miły i sposób, powoli i z uśmiechem zapytała mnie w czym może mi pomóc. Dopytywała, by dobrze określić moje potrzeby. Następnie zaproponowała kredyt, wg moich oczekiwań wysokości raty. Doradziła również-zaproponowała inne usługi banku i to wszystko w sposób, że nie czułem się przymuszany do niczego. Wręcz przeciwnie słuchałem z zainteresowaniem.Przy pożegnaniu Pani wstała i podając mi rękę pożegnała mnie zapraszając ponownie do BOŚ Banku.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.