Witam . Jestem młodą mamą , w większości czasu zabieganą , wiec codzienne zakupy robię w miejscowych sklepach , jednym z nich to : Delikatesy Centrum . Nie mam najlepszego zdania o tym sklepie . Pierwsze problemy napotykam chcąc wjechac wózkiem najpierw musze pokonac slalomem sterty nieporozkładanych towarów , oraz przecenione przygnite owoce i warzywa ( na ich widok przychodzi ochota szybkiego wyjscia ) , ale to nie jest aż tak drażniące . Najgorsza "zabawa" zaczyna się poszukujac ceny, ratunek to czytnik :)) . Chcac kupic krojoną wedline w niedziele o 18.00 dostałam odmowe pokrojeniajej , zadając pytanie dlaczego usłyszałam : ponieważ , krajalnice juz zostały wyczyszczone i nie bedzie dwa razy tej samej pracy wykonywac , (sklep czynny do 19.00) . Lecz takie sytuacje są codziennością napotykam je za każdym razem podczas wieczornych zakupów w tym sklepie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.