Opinie użytkownika (1)

Zewnętrzna witryna sklepu...
Zewnętrzna witryna sklepu wyglądała czysto i estetycznie, przez co zachęcała do wizyty w sklepie. Po wejściu na teren lokalu, zauważyłam bardzo ładne swetry na manekinach. Zastanawiałam się, gdzie mogę je znaleźć i myślałam, że będzie to nie lada wyzwanie w tak dużym sklepie. Jednak po chwili okazało się, że wiszą one na stojakach tuż za manekinami, co było dużym udogodnieniem. Następnie przeszłam po dziale damskim, zwracając uwagę na dobrą prezencję stołów z poskładanymi ubraniami, jak też stojaków z ubraniami. Okazało się również, że podłoga na sali sprzedaży jest czysta w każdym miejscu. Szukając oferty promocyjnej, kierowałam się plakietkami z białym nadrukiem procentu na czerwonym tle, z pomocą których z łatwością odnalazłam dane stoisko. Wszystkie ubrania posiadały oznaczenia mówiące o nowej, obniżonej cenie. Wybrałam kilka rzeczy, po czym udałam się do przymierzalni.Stojak z ubraniami niezakupionymi przez klientów był częściowo pełny. Zwróciłam też uwagę na to, że stół był od wewnętrznej strony wypełniony akcesoriami, co nie wyglądało profesjonalnie i dobrze. W jednej z przymierzalni były pozostawione wieszaki oraz ubrania. Nie było tam w tym momencie żadnego pracownika, który mógłby się tym zająć.Następnie skierowałam się do kas, gdzie byłam w kolejce czwartą osobą. Kasjerka obsługująca kolejkę, zawołała przez mikrofon koleżankę. To spowodowało, że obsługa przebiegała od tej pory szybko i bezproblemowo. Zostałam powitana słowami "dzień dobry", po czym kasjer zeskanował produkty, polecając jednocześnie zakup rolki do ubrań. Potem powiedział kwotę do zapłaty i zaczął ściągać wieszaki oraz składać ubrania. Płaciłam kartą, więc sprawdził, czy jest ona podpisana, a następnie poinformował, kiedy powinnam wpisać PIN. Po zrobieniu tej czynności, otrzymałam paragon z potwierdzeniem. Towar został zapakowany, a kasjer pożegnał mnie słowami "do widzenia".

Renata_591

02.11.2014

H&M

Placówka

Nysa, Piłsudskiego 7

Nie zgadzam się (0)