W piątek przed samym urlopem przekładając kartę z telefonu 3 razy wprowadziłam błędny pin!!! Zadzwoniłam do BOK Orange z prośba o podanie puku w celu odblokowania telefonu. Odebrała bardzo niemiła Pani która od samego początku rozmowy nie wykazywała żadnej chęci pomocy twardo trzymając się procedur-wymagając ode mnie usilnie kodu abonenta który jest na umowie. Długie tłumaczenia Pani ze gdybym miała umowę przy sobie z kodem abonenckim to miała bym także w posiadaniu PUK -niestety nie dawały skutku -miałam wrażenie ze w pewnym momencie nagrała sobie jedno zdanie WYMAGANY JEST KOD ABONENCKI ! W związku z tym poprosiłam o jakąś wskazówkę co może być owym kodem lub czy istnieje jakąs inna opcja weryfikacji prócz wszystkich informacji o mnie które podałam poza kodem -usłyszałam proszę zadzwonić jak będzie go Pani miała-koniec rozmowy.
Dokonywałam zakupu DVD po zaobserwowaniu tzw. promocji -podeszłam do Pana z obsługi -Pan nie dość ze bardzo zorientowany w asortymencie fachowo doradził mi zakup -określając stan techniczny produktów przecenionych. I najlepszy produkt z tzw niższej pułki cenowej a nie odbiegający od produktów znanych firm o mniejszym standardzie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.