Opinie użytkownika (1)

Udałem się na...
Udałem się na stoisko z wędlinami. Ekpsedientka zapytała w czym mogę pomóc. Nie było słowa: Dzień dobry. Zacząłem wybierać produkty, jednak po dłuższym wyborze zaczęła się niecierpliwić i mówić do mnie abym się odsunął z kolejki, zastanowił się nad wyborem a potem podszedł, mówiąc że blokuję kolejkę. Następnie tak zrobiłem. Dla mnie takie zachowanie odbiega od normy bo jak przysłowie mówi: Klient nasz Pan. Ekspedientka zlekceważyła klienta, w tym wypadku klientów zacznie ubywać. Chciałem aby sprzedano mi ser żółty. Poproszę 20 dkg sera w plasterkach (wcześniej ten ser był pokrojony i leżał w pojemniku) Ekspedientka zaczęła ważyć plastry sera, waga zapakowanego sera wyniosła 23 dkg, proszę zdjąć dwa plastry z opakowania, a ekspedientka do mnie w ten sposób powiedziała że nie ujmie, bo nie będzie miała co zrobić z serem, a ja do tej pani mówię widzę że pani ma ser pokrojony w pojemniku więc co za problem odłożyć, zaczęła mówić donośnym głosem, że pierwszy raz spotyka takiego klienta i że jak mi nie pasuje to mam odłożyć towar i udać się w miejsce gdzie zważą mi dokładnie bez grymaszenia. Moja ocena takiego miejsca -2 a dlatego, ponieważ Pani na początku była uprzejma, zachowanie nie odbiegało od realiów, ale zraziło mnie bardzo jak było można tak zlekceważyć klienta. Napewno w najbliższym czasie nie odwiedzę tego miejsca

Rafał_607

30.08.2010

Intermarche

Placówka

Libiąż, Rouvroy 1

Nie zgadzam się (21)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi