Obsługa się poprawia z roku na rok,miejsca mało w sklepie, towary są rozkładane w godzinach pracy,jedna osoba rozkładająca zaczęła krzyczeć na moje dziecko 6 letnie-przepraszam ,przepraszam!Chciałem odpowiedzieć ,że też potrafię być przybity,lody są wkładane w zamrażalki rozpuszczone.
Ceny są przystępne i dlatego jeszcze tam zachodzę. Pewnego razu chciałem kupić coś od grzybicy stóp-spray,Pani mi podała lekarstwo na wszawice,dobrze że na opakowaniu widniał napis zastosowania specyfiku,odmówiłem sprzedano mi undofen.Kilka tygodni póżniej kupowałem ''kontrowersyjną'' tabletkę dzień po- ELLA ONE,już bez recepty,zanim ją nabyłem,usłyszałem kazanie os Pani magister,Pani się nie hamowała,gdyż sam byłem w Aptece ,prócz innej sprzedawczyni i pracownika zaplecza,Poprosiłem o specyfik,Pani się zdenerwowała,biegał po Aptece nie mogła znalezć-,przyniosła,zaczął się wykład-to powinno być na receptę,to jest tabletka wczesnoporonna , uświdamiając mnie i pozostały personel, czułem się jak jakiś zabójca dzieci nienarodzonych.Jakie miałem obiekcje drugi raz tam zajść,do tej pory czuję dyskomfort jak ta Pani mnie obsługuję-ZERO PROFESJONALIZMU,Obydwa zdarzenia miały miejsce w tym roku.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.