Wszedłem do Netto po nabiał, ale momentalnie rzuciły się mi w oczy świetne doniczki, w których na sprzedaż były kwiatki (fiołki)w kwocie 8 zł (z doniczką). Udałem się do kierowniczki z pytaniem, czy możliwa byłaby jakaś przecena tych zwiędniętych kwiatów. Pani uprzejmie oznajmiła:" ...że jak najbardziej, obniżam o połowę..." Poprosiłem, aby mi kilka odłożyła, udałem się do domu po gotówkę. Gdy wróciłem Pani informuje mnie, że znalazła na fakturze przecenę o połowę lecz nie było jej naniesionej na towar i dodała, że skoro obiecała połowę to cena dla mnie jest 2 złote:))) Kupiłem wszystkie czyli 14 i mam 14 świetnych doniczek.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.