Badanie na które wyniki miałem czekać do 6 dni roboczych czekałem miesiąc. Nie udzielali telefonicznie żadnych odpowiedzi poza tym że trzeba czekać. Jak odbierałem wyniki to na miejsce laborantka z miejsca próbowała wymyślić jakaś wymówkę. Jak napisałem reklamację nijak ta jej wymówka miała się z odpowiedzią na reklamację, która zresztą też nie była zadowalająca, poza przeprosinami. Tak czy inaczej, zachorowałem na chorobę, gdzie czas rozpoczęcia leczenia był kluczowy, a przez to laboratorium opóźniło się o miesiąc.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.