Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Byłam klientką salonu...
Byłam klientką salonu meblowego BRW. Chciałam kupić łóżko do sypialniSprzedawca zaprezentował 4 produkty, które stosunkowo dokładnie trafiły w moje preferencje. Na początku określiłam, że szukam łóżka sypialnianego, o klasycznym wzorze, w kolorze ciemnej czekolady. Określiłam te limit cenowy na 1500zł. Sprzedawca udał się ze mną, aby je wskazać na ekspozycji. Gdy nie byłam do końca przekonana, szukaliśmy dalej czegoś odpowiedniego. Sprzedawca dopytał, czy chciałabym się jszcze zastanowić i podją ć decyzję póżniej. Miałam wątliwości odnośnie materaca, na ile jest wytrzymały i wygodny. Sprzedawca stwierdził, że wybór jest na tyle duży, że na pewno znajdzie się coś odpowiedniego. Prezentacji łóżek była dość ogólna. Sprzedawca był zaangażowany - chętnie udał się ze mną do wybranego asortymentu. Była to osoba b. komunikatywna i sympatyczna. Ponad to ekspozycja była estetyczna, aczkolwiek nieco rozrzucona łóżka sypialniane nie były skategoryzowane wg modeli, czy kolorów. Samego Sprzedawcę i jego sposób bycia można ocenić bardzo pozytywnie. Jego początkową nieuwagę można wytłumaczyć tym, że był zajęty wraz z drugim pracownikiem przenoszeniem towaru. Ale gdy poprosiłam o pomoc, bardzo chętnie udzielił mi jej.
W takcie właściwej...
W takcie właściwej rozmowy konsultantka po przedstawieniu się i zweryfikowaniu moich danych, zapytała mnie czy jestem zainteresowana ofertą pożyczki „chwilówki”. Poinformowała mnie jaką kwotę można w ramach tej pożyczki uzyskać (300- 5000 PLN), korzystając z formy przelewu na konto, bądź wypłaty gotówkowej. Dopytując o formalności związanych z zaciągnięciem tego typu pożyczki, powiedziano mi, że wymogiem jest przedstawienie umowy o pracę i dowodu osobistego. Gdy zapytałam o oprocentowanie tego kredytu, Pani powiedziała że zaciągając kredyt w wysokości 1800PLN, jestem zmuszona zwrócić 2537PLN. Dopytałam więc, jak wygląda spłata kredytu – jest ona w formie cotygodniowej, z możliwością rozłożenia na 30, 45 bądź 60 tygodni. Następnie konsultantka zaproponowała wyliczenie cotygodniowej kwoty spłaty kredytu ( ja wybrałam opcję 60 tyg.), adekwatnie to tego czasu jest to kwota 42,93PLN. Kolejnym propozycją konsultantki było pytanie, czy umówić mnie na spotkanie. Na tym etapie rozmowa została urwana.
