W ostatnich dniach sporo czasu spędzam w różnego rodzaju marketach budowlanych. W Brico poczułem się najgorzej. Na moją negatywną ocenę złożyło się kilka rzeczy: 1) Nieprzeszkolony / źle przeszkolony personel - jeżeli klient pyta czy ta taśma jest dwustronna nie można mu odpowiedzieć, że się nie wie, bo to nie mój dział. Chyba wypadałoby zatrzymać się na chwilkę i chociaż spróbować pomóc. Albo zawołać kolegę, który wie / potrafi odpowiedzieć na pytanie. 2) Jeżeli klient kupuje 400 małych wieszaków (takich do karton-gipsu) i pyta czy nie mają tych wieszaków w pudełkach zbiorczych po 100 albo 200 to nie oczekuje odpowiedzi: "nie wiem, chyba nie, tutaj w tym kartonie będzie więcej niż 400" Raczej oczekuję, że Pan z obsługi zaproponuje chociaż jakiś karton na te 400 sztuk - w zębach mam je sobie zabrać ;) 3) Związane z tym, że kupuję 400 sztuk. Wieszaki są wrzucone po 1 w karton - muszę je policzyć - a odliczenie 400. sztuk zajmuje sporo czasu. Następnie Pani w kasie drugi raz musi zrobić tą samą czynność. W ten sposób tracę 10 minut ja i 10 minut Pani w kasie.Nie powinno tak być.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.