Odwiedziłam sklep H&M w Złotych Tarasach po godzinie 20. Mimo że teoretycznie największy ruch powinien się skończyć w sklepie był tłum kupujących. Na półkach i wieszakach panował straszny nieład i ciężko było cokolwiek znaleźć. Z wybraną rzeczą poszłam do przymierzalni i tak zwątpiłam.. w kolejce stało ok. 15 osób. Zrezygnowałam. Wychodząc zerknęłam na ogromną kolejkę przy kasie..Wyszłam.
Odwiedziłam sklep Aldo w Złotych Tarasach. Zaraz przy wejściu obsługująca Pani przywitała mnie z uśmiechem. Rozglądałam się kilka chwil po czym poprosiłam o swój rozmiar z wybranego modelu. Obsługująca Pani błyskawicznie i z uśmiechem przyniosła rozmiar o ktory prosiłam. Gdy oglądałam się w lustrze Pani zapytała jak mi się poldoba i czy chciałabym przymierzyć drugi but. Przymiarzyłam więc drugi i z przyjemnością zfinalizowałam transakcję.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.