W restauracji było czysto, a pracownicy ubrani schludnie. Co chwilę po sali przechadzała się Pani która starała się sprzątać każdy najmniejszy nawet odpad. Obsługa była bardzo miła. Jednak, mimo braku kolejki i mojego małego zamówienia, na podanie dania musiałam sporo poczekać. Sporo, jak na restauracje fast-food. Trwało to dokładnie 12 minut. Obsługująca mnie kasjerka kilkakrotnie przeprosiła za oczekiwanie. Jednak w czasie tych 12 minut wydana mi część jedzenia po prostu ostygła. Tak więc do stolika usiadłam z zimnymi frytkami i bardzo gorącym McChickenem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.