Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu po kilka towarów. Pierwsze stoisko-warzywa,owoce i pierwsze rozczarowanie. Chciałam kupić banany, ale zastałam tam tylko coś żółto-czarnego w koszyku gdzie powinny znajdować się moje ulubione owoce. Potem wybrałam się po pieczarki, ale niestety nie kupiłam ich. Akurat w tym momencie Pani z obsługi wykładała kapustę kiszoną w woreczkach i zastawiła dostęp do owoców znajdujących się w chłodni. Powiedziałam "przepraszam" lecz Pani była zbyt zajęta, by usłyszeć. Zrezygnowałam. Udałam się do działu mięso-wędliny. To nic, że najpierw dwa razy zostałam pominięta, bo Pani nie wiedziała chyba z której strony się kolejka zaczyna, ale kiedy zapytałam czy dana szynka jest drobiowa czy wieprzowa i usłyszałam "nie wiem", to zwątpiłam.. Zrobiłam jeszcze drobne zakupy, m.in. sos meksykański Łowicz, który miał wywieszoną karteczkę "promocja" i cenę 3.39 zł i udałam się do kasy. Kolejka była dość duża, ale stwierdziłam "zdarza się". Pani skasowała, odebrała zapłatę,dała paragon i.. kolejne rozczarowanie-"promocyjny" sos kosztował 4.69 zł. I tak, podsumowując, spędziłam w sklepie prawie pół godziny a i tak musiałam odwiedzić kolejny sklep, aby dostać te towary, które były niedostępne.
